The dupatta debate

polska2031.wordpress.com 1 week ago

Obejrzałem debatę.

Po pierwsze primo, jak ma być debata dwóch prowadzących w sondażach o 20-tej, to ma być, a nie debata-dupata o 21-ej między 6 kandydatami, wśród których nie było Zandberga, czy Brauna.

Po drugie primo, prowadzący dziennikarze nie nadają się do takich debat, a po drugie primo, politycy biorący udział w takiej debacie wszyscy słabo się zaprezentowali.

Jedynym sensownym pytaniem było to zadane Nawrockiemu przez Hołownię: „Kto jest prezydentem Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii?”. Facet nie wiedział, a to jest kompromitacja (nie pierwsza!) kandydata na prezydenta. Ja też nie wiem, ale ja nie kandyduję.

Gdybym ja był dziennikarzem, zadałbym pytania następujące:

  1. Czy mając poziom nauczania matematyki i fizyki w liceum na poziomie szkoły podstawowej w PRLu, czy w Chinach, albo Korei, jesteśmy w stanie zbudować nowoczesną gospodarkę? o ile Pan/Pani uważa, iż nie, to jak tę sytuację zmienić?
  2. Czy wydając na badania i rozwój 8 razy mniej niż Korea Południowa jesteśmy w stanie ten kraj doścignąć, czy wręcz przeciwnie, ten dystans będzie się powiększał?
  3. Co zrobić, żeby nasze dwa najlepsze uniwersytety z miejsc w piątej setce awansowały do pierwszej setki, a przynajmniej do trzeciej, gdzie jest Uniwersytet Karola w Pradze?
  4. 60% Polaków nie czyta żadnych książek. Co zrobić, żeby to zmienić?

Mógłbym tak kontynuować, ale już się późno zrobiło…

Michał Leszczyński

Read Entire Article