Cz. I Tożsamość wykonawców planu wrogiego przejęcie obszaru Polski ?

Dnia 05 lutego br. miało miejsce oficjalne wystąpienie przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego p. Świątkowskiego ws złożenia przez niego doniesienia do wiceprokuratora Krajowego dotyczącego wdrażanego w Polsce zamachu stanu przez będącą od 14 miesięcy u władzy koalicję rządzącą.

Wreszcie ktoś z wierchuszki władzy wykazał się adekwatnym dla pełnionego stanowiska wymaganym charakterem , godnością i honorem.

Zarzut zamachu stanu wdrażanego przez historycznie i personalnie defacto komunistyczno- nazistowską tzw. „koalicję 13 grudnia” jest bardzo poważnym zarzutem. ale w tym wypadku nie odpowiednio zdefiniowanym. Zamachy stanu, miały wielokrotnie miejsca w historii państw. A choćby znaczna część z nich skutkowała pozytywnym wynikiem dla adekwatnego funkcjonowania danego państwa , jak miało to miejsce w przypadkach zamachów stanu przez choćby Julisza Cezara, Napoleona Bonaparte, czy w Polsce przez Józefa Piłsudskiego.

Niestety w obecnym czasie, nie chodzi jedynie o tzw. zamach stanu. Wdrażany przez komuchowo-nazistowską koalicję zamach stanu ,to jedynie etap przejściowy. Finalnie na rzecz wrogiego przjęcia obszaru Polski przez państwa zewnętrzne.

I temu służy cała owa destrukcyjna polityka pełniącego funkcję premiera RP: PO- Gruppenfuhrera[1] BND Duponalda Ruska i jego zorganizowanej uprzednio wespół przez BND i FSB jeszcze przed wyborami 2023r zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze dywersyjno- rabunkowym!.

Aby uwidocznić ten ich zamiar bynajmniej nie jedynie jako wdrażanego zamachu stanu ze strony nazistowsko- komuchowej koalicji 13 grudnia, ,ale nazywając rzecz po imieniu: przeprowadzenia V rozbioru Polski, przez państwa zewnętrzne trzeba zestawić razem powszechnie dostępne konkretne fakty! Oto część pierwsza zestawu.

Historyczno-etniczne pochodzenie członków koalicji Ryżego Fryca

Po pierwsze: kim historycznie i etniczne są przedstawiciele koalicji spod szyldu „ Polskość to nienormalność”. Etnicznie są to pomioty biologiczne tych samych sitwy etnicznych , których przodkowie uprawiali dywersję na tyłach Wojska Polskiego po napaści Niemiec i ZSRS na Polskę w 1939 r. Z jednej więc strony mamy mniejszość niemiecką. Tę samą mniejszość dnia 31 sierpnia 1939 r. liczącą 800 tyś. Mniejszość z której ogół 200 tyś dorosłych mężczyzn nie tylko tworzyło V kolumnę podczas niemieckiej inwazji , ale po przejęciu danego obszaru, formowało zbrodnicze formacje Selbstschutzu, zajmujące się zbiorowymi czystkami etnicznymi szczególnie polskich państwowców i ich rodzin, wysiedlaniem i rabunkiem na wysiedlanej z obszarów wcielonych do Rzeszy ludności polskiej, W dalszej kolejności, dzięki tym "zasługom" oraz jako takiej znajomości języka polskiego, nie zostali jako zadeklarowani Volksdojcze zmobilizowani do Whermachtu, jak ci w innych okupowanych krajach Europy, ale obsadzili cały hitlerowski aparat okupacyjny zarówno na polskich obszarach wcielonych do Rzeszy jak i tzw. Generalnej Guberni. To owa mniejszość tworzyła podstawy niskiego i średniego szczebla aparatu urzędniczo-policyjnego. A jako mężczyźni stanowili szeregowy i średni tzw. aparat bezpieczeństwa, od Kripo , przez żandarmerię , poprzez SD z Gestapo włącznie! Eksterminując masowo ludność polską , jak też i zwalczając polskie podziemie niepodległościowe (do czego była niezbędna znajomość języka polskiego). Zaś po nadejściu okupacji sowieckiej , osobnicy ci bynajmniej nie uciekli wraz z cofającym się Whermachtem . ale nie tylko, nie zostali osądzeni i skazani w PRL[2]. ale z braku kadr dla przybyłej do Polski zachodniej w eszelonach NKWD żydokomuny, dekretami namiestnika PKWN tow. Bieruta , dotychczasowi hitlerowscy oprawcy zostali obdarowani obywatelstwem PRL! W zamian za bezkarność zasilając znów podstawowy i średni szczebel w Bezpiece i Milicji Obywatelskiej. W których to od 1947 r preferowano przyjmowanie potomków dotychczasowych funkcjonariuszy niemieckiego aparatu okupacyjnego przez kolejne pokolenia i to nie tylko w PRLu[3].To właśnie ci osobnicy resortowych rodzin w tzw. 3-ciej RP, zostali sformowani przez BND (BundesNachristenDienst) w zorganizowaną grupę dyweryjno-rabunkową, ale już nie jako Milicję, ale tzw. Platformę Obywatelską. Notabene równie obywatelską (czyli niemiecką ) taką jaką i była owa Milicja w PRL.

Z drugiej strony jako filar onej koalicji mamy potomków przywleczonej z ZSRS talmudycznej komuny chazarskiego pochodzenia. Tej która w 1939 uparwaiała jako czerwona milicja dywersję na zapleczu wojsk polskich i tworzyła listy deskrypcyjne ludności polskiej wywiezionej na zagładę w łagrach ,a w drugiej połowie lat 40-stych XXw. z pomocą NKWD jako aparat władzy skolonizowała niemal na wyłączność lewobrzeżny obszar społeczny, a także urzędniczy aparat partyjno-administracyjny ośrodków wojewódzkich.

Wreszcie sitwy utrwalaczy PRL uzupełniała i przez cały czas współtworzy podległy i uruchomiony przez NKWD jako szpiclowska sieć terenowa, jako tzw. ZSL. Ten sam ZSL , który nie tylko jako fałszywka „partii chłopskiej” miał podmienić mikołajczykowski PSL, ale stanowił terenową sieć urzędniczą NKWD a następnie GRU, także po przyjęcia bezprawnie w 1990r szyldu własnej ofiary czyli „PSL”.

Podsumowując cała koalicja 13-grudnia, to kolejne pokolenie po utrwalaczach demokracji ludowej. w tej chwili zwanej „demokracją walczącą”. To co zawsze łączyło różnego etnicznie pochodzenia w/w sitwy etniczne, to koalicyjne trzymanie Polaków za mordę w zamian za korzyści od zagranicznych zwierzchników, choćby i za kolejny rozbiór Polski.

W/w wyjaśnienie historycznego pochodzenia obecnych sitw koalicji 13 grudnia , to podstawa do zrozumienia prawdziwych ściśle antypolskich intencji onych kreatur współtworzących tzw. koalicję 13 grudnia! Celem, jakim nie jest bynajmniej w tej chwili wdrażany na bezczelnego i prawem kaduka zamach stanu, ale przeprowadzenie V rozbioru Polski, już ustalonego między BND i FSB wg linii rzeki Wisły!

c.d.n.

koniec cz. I