Choć Izraelczycy po dwóch miesiącach blokady w ostatnich dniach wpuścili do Strefy Gazy 90 ciężarówek z jedzeniem i lekami, pomoc przez cały czas nie dotarła do potrzebujących. A izraelskie władze obrażają sojuszników żądających poprawy sytuacji miejscowych Palestyńczyków.