Statement by Solidarnych2010 in defence of Ewa Stankiewicz

W naszej ocenie był to żenujący, budzący niesmak popis władzy, poruszającej się w obszarach groteski i absurdu. Szukanie szczątków Tupolewa w piwnicy to wyczyn na miarę bohaterów filmu "Miś" z epoki Barei.
Procedury zastosowane ze strony żandarmerii na polecenie Prokuratury, jak upokarzające drobiazgowe przeszukania w mieszkaniach i piwnicach prywatnych lokali przez - w sumie - 9 funkcjonariuszy mają cechy zastraszania niezależnej dziennikarki i reżyser.
Powszechnie znane jest bezinteresowne zaangażowanie Ewy Stankiewicz w kwestię wyjaśnienia zamachu smoleńskiego i jej odwaga w poszukiwaniu prawdy o przebiegu zamachu nad Smoleńskiem 10.04.2010 r., w którym zginął Prezydent RP Lech Kaczyński i Pierwsza Dama oraz 94 osoby najważniejsze dla życia publicznego w Polsce. Wydarzenia te miały miejsce niemal 15 lat temu, jednak fakt nieustalenia i nieukarania winnych tej zbrodni odezwał się dziś echem w postaci nękania Ewy Stankiewicz.
Poddanie Prezes naszego Stowarzyszenia presji, uporczywe poszukiwanie jakichś dowodów jej niepopełnionej winy i wezwanie do złożenia dalszych wyjaśnień w bliżej nieokreślonej sprawie - zasługują na potępienie/ sprzeciw, któremu niniejszym publicznie dajemy wyraz.
Natalia Tarczyńska w imieniu Zarządu
Solidarni2010
Warszawa, 7 marca 2025 r.