https://www.rp.pl/opinie-polityczno-spoleczne/art41158361-estera-flieger-panstwo-to-strazak-i-urzednik-w-powodzi-nie-zawiedli
-- TO MOŻE NIE WYSTARCZYĆ, BY POZYTYWNIE OCENIĆ DZIAŁANIE RZĄDU W OSTATNICH DNIACH - JAKUB MAJMUREK W NEWSWEEKU: “Fakt, iż "10 miliardów z Unii na walkę ze skutkami powodzi" zostało ogłoszone we Wrocławiu, na szczycie zwołanym z inicjatywy Tuska, bez wątpienia działa politycznie na korzyść polskiego premiera. Ale to może nie wystarczyć, by pozytywnie ocenić działanie rządu w ostatnich dniach”.
https://www.onet.pl/informacje/newsweek/komisja-europejska-odkreca-kurek-z-pieniedzmi-drugi-sukces-jest-nieoczywisty-opinia/hx25yyr,452ad802
-- PROGNOZY RZECZYWIŚCIE NIE PRZEWIDZIAŁY PÓŹNIEJSZYCH WYDARZEŃ, ALE PREMIER POWINIEN OSTROŻNIEJ DOBIERAĆ SŁOWA - DOMINIKA WIELOWIEYSKA W GW: “Tusk rzeczywiście użył sformułowania, iż prognozy „nie są zbyt alarmistyczne", ale PiS sprytnie wyrywał je z kontekstu, by pasowało do przekazu tygodnia. Cała wypowiedź premiera brzmiała tak: „Prognozy nie są przesadnie alarmujące; dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali, która by powodowała zagrożenie na terenie całego kraju; nie ma powodu do paniki". Prognozy rzeczywiście nie przewidziały późniejszych wydarzeń, ale premier powinien ostrożniej dobierać słowa”.
-- HENNING-KLOSKA KONIECZNIE CHCIAŁA POKAZAĆ SWOJĄ AKTYWNOŚĆ, ALE WYSZŁO, JAK WYSZŁO - DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Tymczasem wszystko, co mówią ministrowie, powinno być skoordynowane z premierem i sztabem kryzysowym. Inaczej mamy chaos informacyjny”.
-- OBIE STRONY POMIJAŁY NIEWYGODNE DLA NIEJ FAKTY. A PEWNE ZJAWISKA I WYDARZENIA WYMYKAJĄ SIĘ PROSTYM PODZIAŁOM POLITYCZNYM - PISZE JESZCZE W GW WIELOWIEYSKA: “Zbiornik powstał więc dzięki staraniom obu ekip, ale PiS przypisuje go sobie, wytykając Platformie błędy i opieszałość przy przygotowaniu inwestycji. Wywłaszczenia faktycznie długo trwały, ale jeżeli PiS to krytykuje, zapytam, ile trwały wywłaszczenia i przygotowanie budowy CPK”.
-- OPOZYCJA POWINNA RZĄD KRYTYKOWAĆ I WYTYKAĆ MU BŁĘDY, ALE PIS PRAWDOPODOBNIE PRZEGRZAŁ TEMAT - DALEJ WIELOWIEYSKA W GW: “Opinia publiczna niechętnie reaguje na nawalanki polityczne, gdy ludzie walczą z żywiołem. Politykom PiS nie przyszło do głowy, iż to moment, gdy najważniejsza jest pomoc potrzebującym. Refleksja pojawiła się dopiero w środę, gdy swoją konferencję PiS zaczął już od pomocy powodzianom”.
https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,31316915,pis-ostro-zaatakowal-tuska-gdy-tylko-pojawily-sie-doniesienia.html
-- TUSK ZAPOWIADA PRZEDSTAWIENIE PEŁNOMOCNIKA RZĄDU DS. ODBUDOWY POPOWODZIOWEJ, „CHCĘ USPOKOIĆ ZANIEPOKOJONYCH ROLNIKÓW”. TUSK ZAPOWIADA PAKIET POMOCOWY - 300LIVE: https://300polityka.pl/live/2024/09/20/
-- TUSK: TAK, PROGNOZY NIE BYŁY WÓWCZAS PRZESADNIE ALARMUJĄCE. NA PEWNO? - JAKUB SZYMCZAK W OKO.PRESS: “Dzisiejsza lektura obu wypowiedzi – tej z piątku 13 września i tej z wieczora 18 września – sugeruje, iż premier mija się z prawdą.
Tak, powiedział, iż może dojść do „lokalnych podtopień” i „powodzi błyskawicznych”. Ale ton wypowiedzi był zupełnie inny, uspokajający. Nie było w nim mowy o „dramatycznych zdarzeniach”. (...) Czy w kwestii przygotowań ma rację – na ocenę tego przyjdzie jeszcze czas. W tym tekście skupiamy się jednak na innej perspektywie. najważniejsze pytanie brzmi w niej: czy prognozy rzeczywiście nie były „przesadnie alarmujące”?
-- PO PORANNEJ KONFERENCJI Z 13 WRZEŚNIA ZOSTALIŚMY Z WIEDZĄ, ŻE PROGNOZY NIE SĄ ZBYT ALARMUJĄCE I MOŻLIWE BĘDĄ LOKALNE PODTOPIENIA - DALEJ SZYMCZAK W OKO.PRESS: “Nie oceniamy tutaj poziomu przygotowania służb do tego, co dzieje się od weekendowych opadów, ale komunikację. A ona w sytuacji kryzysowej jest bardzo ważna. Premier musi mieć pełną świadomość, iż z wielu wypowiedzianych na konferencji zdań przebije się ledwie kilka kluczowych. Po porannej konferencji z 13 września zostaliśmy z wiedzą, iż prognozy nie są zbyt alarmujące i możliwe będą lokalne podtopienia”.
-- PREMIER MÓGŁ ZAZNACZYĆ, ŻE SYTUACJA JEST POWAŻNA; ŻE GROŻĄ NAM POWODZIE; ŻE BYĆ MOŻE KONIECZNE BĘDĄ EWAKUACJE - DALEJ SZYMCZAK W OKU: “Premier mógł zaznaczyć, iż sytuacja jest poważna; iż grożą nam powodzie; iż być może konieczne będą ewakuacje. I dodać, to, co przecież powiedział: mamy nadzieję, iż nie będzie tak źle, szykujemy się na wszystkie scenariusze. Wybrał jednak inną drogę. Dziś tamten komunikat wygląda źle, ale nie dlatego, iż później wydarzyła się tragiczna w skutkach powódź, ale dlatego, iż już wtedy dane były alarmujące”.
https://oko.press/tusk-prognozy-nie-sa-alarmujace-premier-sie-tlumaczy
-- TUSK TŁUMACZY SIĘ ZE SŁÓW Z 13 WRZEŚNIA. PATRZYMY W PROGNOZY IMGW I SPRAWDZAMY - ERYK KIELAK W GAZETA.PL: “Dr Sebastian Szklarek autor bloga Świat wody w komentarzu dla Next.gazeta.pl wyjaśnia, jak można być przygotowanym na powódź. Zagrożenia powodziowego nie ocenia się na podstawie tego, czy są wysokie stany na rzekach, czy nie. To trochę tak jakbyśmy czekali z przygotowaniem do wojny, aż obce wojska przekroczą granicę. Patrząc na reakcję na wojnę w Ukrainie widać, iż nie tak to działa. Już teraz na wszelki wypadek zabezpieczamy się przed wojną. Tak samo przed powodzią powinni się wcześniej zabezpieczyć - tłumaczy. "A 13 września mieliśmy już wyraźny sygnał od IMGW, iż jest duże prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych opadów, które niosą zagrożenie powodziowe" - dodaje ekspert”.
https://next.gazeta.pl/next/7,172392,31317578,tusk-tlumaczy-sie-ze-slow-z-13-wrzesnia-patrzymy-w-prognozy.html
-- "PROGNOZY NIE BYŁY PRZESADNIE ALARMUJĄCE". ZWERYFIKOWALIŚMY SŁOWA TUSKA. PRAWDA BYŁA INNA? - PATRYK MICHALSKI W WP: “Powyższe informacje dowodzą, iż rządowe i europejskie komunikaty mówiły o zagrożeniu powodzią na południowym-zachodzie i południu Polski jeszcze przed piątkową konferencją premiera i przed sztabem z kolejnego dnia. Do tego działania IMGW, ostrzeżenia Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, rozsyłane alerty i decyzja o przesunięciu wojsk - też podjęte przed piątkową konferencją - wskazują, iż informacji na temat sytuacji nie brakowało”.
https://wiadomosci.wp.pl/prognozy-nie-byly-przesadnie-alarmujace-zweryfikowalismy-slowa-tuska-prawda-byla-inna-7072826445093824a
-- W PRZYSZŁYM ROKU PIS SIĘ ROZPADNIE? TO BYŁABY ZŁA WIADOMOŚĆ DLA TUSKA I ŚWIETNA DLA PREZYDENTA - PROF. JACEK RACIBORSKI W ROZMOWIE Z AGNIESZKĄ KUBLIK W GW: “Rozpad Koalicji 15 Października prawdopodobnie mógłby też spowodować rozkład, podział PiS. Bo jeżeli znika ze sceny Kaczyński, to każda z sił tworzących rządową koalicję zechce się wybić na niepodległość, licząc, iż prezydent stanie się stabilizatorem. jeżeli ktoś na tym wszystkim zyska, to – o ile wygra obóz anty-PiS - właśnie on, kimkolwiek by był. Bo będzie mógł wybić się na autonomię, będzie miał istotną rolę w powoływaniu koalicyjnych rządów i w procesie rządzenia”.
-- TRZECIA DROGA ISTNIEJE TAK, JAK PRZEZ PEWIEN CZAS ISTNIAŁ PALIKOT I JEGO PARTIA. TO JUŻ JEST FORMACJA SCHYŁKOWA - MÓWI DALEJ PROF. RACIBORSKI U KUBLIK: “Istnieje tak, jak przez pewien czas istniał Palikot i jego partia. Trzecia Droga jako koalicja jest tworem schyłkowym. Nie przetrwa długo po wyborach prezydenckich. PSL ma mocniejszą tożsamość i mocniejsze struktury lokalne. Start Hołowni może, paradoksalnie, przyspieszyć klęskę Trzeciej Drogi, ale i Polski 2050. Powinien się dobrze zastanowić”.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,31310160,w-przyszlym-roku-pis-sie-rozpadnie-to-bylaby-zla-wiadomosc.html
-- URODZINY: Krzysztof Sobolewski, Jacek Soska, Agata Buzek, Marcin Anaszewicz, Grzegorz Kurczuk, Jarosław Zieliński, Paweł Lisicki.
