
Z Londynu płynie konkretny komunikat: "elity związane z Kremlem mogą stanowić realne zagrożenie dla naszego stylu życia". I wygląda na to, iż oznacza to kolejne sankcje dla ludzi Putina. Czy trzecia już rocznica wojny Putina w Ukrainie to dobra okazja, żeby zwiększyć sankcje na Rosję i czy to samo może zrobić także Unia Europejska?