Grzegorz Braun dla Radia Rekord i Telewizji Dami. Wybrane fragmenty z rozmowy.
O walce wyborczej, spotkaniach z wyborcami:
– Z jednej strony padają tezy programowe i zobowiązania wyborcze z naszej strony, a z drugiej strony pytania wyborców, którzy czasem już popadli w taką desperację, iż trzeba ich cucić i krzepić, żeby im się w ogóle nie odechciało żyć w Polsce. Bo o to tutaj walczymy, żeby Polska była polska, żeby Polacy byli u siebie na swoim. Jak Polska długa i szeroka.
Pamiętamy też i o Polakach poza aktualnymi granicami Rzeczypospolitej. Rząd warszawski o nich nie pamięta. Rząd warszawski sprzedał Polaków na Litwie, na Białorusi, na Ukrainie, w Rosji. Złożył ich na ołtarzu rozmaitych księżycowych koncepcji geopolitycznych. I my temu też się sprzeciwiamy.
Sprzeciwiamy się obciążaniu Polaków kosztami księżycowych teorii. Czy to jest Zielony Ład, Fit for 55, zamykanie górnictwa, kasowanie rolnictwa czy to są sojusze egzotyczne.
To są wszystko koszta. Możemy to wspólnym mianownikiem podkreślić. Koszta nieuzasadnione, nadmierne podatki, choćby możemy powiedzieć haracz.
O obietnicach wyborczych Konfederacji:
– Zrealizowanie naszych obietnic przede wszystkim ulżyłoby Polakom, polskim przedsiębiorcom, pracodawcom i pracobiorcom, polskim pracownikom. Dlatego, iż Polakom zostawałoby więcej pieniędzy w kieszeni. Nota bene te pieniądze w kieszeni my rozumiemy dosłownie. Dlatego my się dopominamy, żeby gotówka była wpisana do Konstytucji. Różni wujkowie Dobra Rada uradzili, iż trzeba ludziom zabrać gotówkę. Że mają mieć tylko karty kredytowe, a docelowo punkty. A może tylko punkty, które działają tylko w określonym czasie. To są pomysły z piekła rodem.
Nasze projekty, a więc likwidacja pewnych podatków, uproszczenie podatków, a więc zdjęcie z polskiej przedsiębiorczości tej czapy, garbu który wszystkich przytłacza do ziemi, to przede wszystkim uwolni energię Polaków.
O uciskaniu Polaków:
– Chcemy, żeby państwo spoważniało. Żeby nie zajmowało się uciskaniem własnych obywateli. Poza spiralą inflacyjną, poza zadłużaniem Polaków na jakie cele, na utrzymanie innego narodu. To powiedział jeden z posłów Zjednoczonej łże-Prawicy, jeden z posłów PiS-u powiedział z dumą “mamy na utrzymaniu drugi naród”. A czy ktoś pytał Polaków o to czy chce mieć naród ukraiński ma utrzymaniu? Nie, nie było takiego pytania.