Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak zapowiedział w poniedziałek, iż nowelizacja ustawy powodziowej pozwoli na sprawniejsze i szybsze wypłacanie zasiłków powodzianom. Zasiłki mają być wypłacane zaliczkowo.
“Przygotowana przez nas nowelizacja ustawy, tej tak zwanej powodziowej 2.0, która będzie teraz rozpatrywana przez sejm, mam nadzieję przez senat, ona przyniesie radykalny przełom. Chcemy wprowadzić taki system, w którym zaliczkowo przekazujemy te kwoty” – powiedział szef MSWIA Tomasz Siemoniak w Szczytnie. Dodał, iż rozmawiał dziś z wojewodą dolnośląskim i z tej rozmowy wynika, “że dziś, jutro pieniądze trafią już do ludzi”.
“Cały weekend pracowaliśmy z ministrem Kierwińskim, żeby poszukać możliwości przyspieszenia wypłat. Uważam, iż te decyzje, które zapadły w ciągu weekendu, plus przygotowana przez nas nowelizacja ustawy tej tak zwanej powodziowej 2.0, która będzie teraz rozpatrywana przez Sejm, mam nadzieję przez senat, one przyniosą radykalny przełom w tym względzie” – powiedział Siemoniak. Dodał, iż “pieniędzy nie brakuje, minister finansów je uruchamia”.
Zdaniem Siemoniaka opóźnienia w wypłacie zasiłków “to jest tylko kwestia wydolności”. “Jeśli chodzi o system pomocy społecznej, to kierowani są pracownicy z innych województw po to, żeby wesprzeć tych, którzy w Kłocku, Lądku, Stroniu, w innych miejscach województwie opolskim, bardzo ciężko pracują, żeby te pieniądze trafiały do potrzebujących” – poinformował Siemoniak.
Zgodnie z decyzjami rządu, powodzianie mogą liczyć na zasiłki, przeznaczone na odbudowę i naprawę szkód po powodzi: do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych i do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych.
Osoby, które ucierpiały w powodzi – informuje na swojej stronie MSWiA – mogą liczyć na 10 tys. zł natychmiastowego i bezzwrotnego wsparcia, w tym na 8 tys. zł pomocy z tytułu pomocy społecznej i 2 tys. zł zasiłku powodziowego. Środki te można przeznaczyć na posprzątanie po powodzi, zakup leków, żywności, ubrań artykułów higienicznych, sprzętu AGD. Do tego dochodzi tysiąc złotych na pokrycie kosztów zużycia energii elektrycznej lub paliwa niezbędnych do osuszenia pomieszczeń.
Siemoniak zapewnił, iż wypłaty do 10 tys. zł są wypłacane sprawnie. “A pozostałe zasiłki będziemy wypłacać tak długo, aż dostaną je ostatni potrzebujący” – zapewnił.