Shame

niepoprawni.pl 4 hours ago

O co jest ta afera? Już tłumaczę.
Coraz częściej można zauważyć, jak przedstawiciele współczesnych "elit", tacy jak Rafał Trzaskowski, przywdziewają żonkile – symbol upamiętnienia Powstania w Getcie Warszawskim. Jednak Grzegorz Braun słusznie zwraca uwagę, iż noszenie tego znaku – zamiast polskich symboli narodowych – staje się wyrazem pewnego oderwania od polskiej tożsamości historycznej. Żonkil, choć odnosi się do tragicznej historii żydów w okupowanej Warszawie, nie jest symbolem bezpośrednio związanym z cierpieniem czy walką Polaków o wolność.

Tymczasem mamy własne, głęboko polskie symbole martyrologii – jednym z nich jest kwiat lnu, noszony na przykład dla upamiętnienia ofiar rzezi Wołyńskiej. Kwiat lnu przypomina o tragedii Polaków mordowanych tylko za to, iż byli Polakami, na Kresach Wschodnich w czasie II wojny światowej.

W sytuacji, gdy "elity" promują głównie pamięć wydarzeń związanych z historią narodu żydowskiego, a marginalizują dramatyczne losy własnych rodaków, można mówić o pewnym przewrocie wartości i zaniku autentycznego poczucia narodowej wspólnoty. Noszenie żonkila – zamiast choćby wspomnienia o kwiatach lnu – ukazuje, iż dla wielu przedstawicieli władzy ważniejsze są narracje wpisujące się w żydowską pamięć historyczną niż te, które wynikają z polskiego cierpienia i polskiej walki o przetrwanie.

Problem tej całej sytuacji jest taki, iż własna historia zostaje zepchnięta na dalszy plan, a narodowe cierpienie – pomijane milczeniem. Wstyd.

(Lidia Perek)

Read Entire Article