Pewien wybitny fizyk z Krakowa napisał list otwarty, w którym ostro krytykuje pomysł Rządu, żeby postawić na półprzewodniki.
Jednym z argumentów jest to, iż w wiodących krajach półprzewodnikowych, czyli w Korei Płd. i na Tajwanie rodzi się bardzo mało dzieci, a Polsce takowe są bardzo potrzebne.
Pomyślicie, iż ten fizyk z Krakowa (prawie jak premier z Krakowa) robi sobie jaja, ale nie. To napisał na 100% na poważnie.
Fizykowi z Krakowa i wszystkim Czytelnikom Polski 2031 polecam stronę: https://joemonster.org/art/29868
Michał Leszczyński