fot. Facebook / Grzegorz BraunRusza proces europosła Grzegorza Brauna! W poniedziałek rano w Sądzie Rejonowym Warszawa Praga-Południe rozpoczęła się pierwsza rozprawa w sprawie m.in. zgaszenia przez polityka świec chanukowych w polskim Sejmie. Wiemy już teraz, iż Braun nie będzie osamotniony – jego zwolennicy skrzyknęli się w mediach społecznościowych, zapowiadając wsparcie dla lidera Konfederacji Korony Polskiej. Według doniesień mediów przez demonstracje poparcia występują choćby utrudnienia w ruchu drogowym.
Dziś rano Grzegorz Braun stanął przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe, gdzie odpowie za cały szereg głośnych incydentów z ostatnich lat, które zebrano w jeden akt oskarżenia. Chodzi m.in. o najbardziej sławny „wyczyn” prawicowego polityka, jakim było wygaszenie świec chanukowych na menorze stojącej w holu polskiego Sejmu. Braun użył wówczas gaśnicy proszkowej.
W związku z tym wydarzeniem politykowi zarzuca się znieważenie przedmiotu czci religijnej i naruszenie uczuć religijnych, a także możliwe naruszenie nietykalności cielesnej osoby, która próbowała powtrzymać Brauna przed gaszeniem świec. W akcie oskarżenia znalazły się także zarzuty dotyczące pomniejszych incydentów z udziałem Brauna – w tym m.in. niszczenie mienia podczas zgromadzeń oraz wtargnięcie bez zgody do budynku instytucji publicznej.
Braun nie przyznaje się do winy
Grzegorz Braun nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Jego partia i środowisko traktuje proces jako działanie o charakterze politycznym wymierzone w europosła. W profilu Konfederacji Korony Polskiej – partii, której Braun prezesuje – pojawił się post wzywający sympatyków formacji do pojawienia się w poniedziałek o godz. 8:00 przed sądem przy ul. Terespolskiej, aby wyrazić solidarność z politykiem.
Źródło: se.pl / Facebook













