Russian Ministry of abroad Affairs responds to Sikorski's decisive words

upday.com 4 hours ago
Zdjęcie: Maria Zacharowa. Fot. MAXIM SHEMETOV/REUTERS POOL/PAP


Radosław Sikorski przedstawił w środę w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2025 roku. Do słów szefa MSZ Polski odniosła się rzeczniczka MSZ Rosji, Maria Zacharowa.


Radosław Sikorski w środę przedstawił w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2025 roku. W pewnym momencie zwrócił się z wiadomością do mocodawców naczelnego ideologa Kremla Aleksandra Dugina. "Nigdy więcej nie będziecie tu rządzić: ani w Kijowie, ani w Wilnie, ani w Rydze, ani w Tallinie, ani w Kiszyniowie" - oświadczył.

Sikorski stwierdził również, iż władze Rosji powinny zająć się lepszym rządzeniem tym, co zgodnie z prawem międzynarodowym leży w obrębie granic ich kraju i "zamiast fantazjować o ponownym podbiciu Warszawy" powinny martwić się o to czy utrzymają Chajszenwaj. Szef MSZ użył chińskiej nazwy Władywostoku. Terytorium, na którym leży to miasto, należało wcześniej do Chin, przez Rosję zostało przejęte w 1860 r.

Odpowiedź z Moskwy

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa oświadczyła, iż wypowiedź ministra spraw zagranicznych Polski o rosyjskim terytorium, w tym o Władywostoku, to "zbiór absurdalnych tez".

"To klasyczny przykład, gdy człowiek kłóci się sam ze sobą, zaciekle kłóci się i próbuje zwyciężyć z »przeciwnikiem«. To zbiór absurdalnych tez" - powiedziała Zacharowa agencji TASS. Propagandystka reżimu Putina dodała, iż "jak tylko Sikorski rozwiąże wszystkie problemy w NATO, niech natychmiast zajmie się Unią Europejską".

"Sikorski stwierdził wczoraj, iż Rosja już nigdy nie będzie rządziła ani w Warszawie, ani w Kijowie, ani w Wilnie i w Rydze. Jego przemówienie wywołało wściekłą reakcję rzeczniczki Kremla oraz PiS. W podobnym stopniu" - tak słowa Sikorskiego w mediach społecznościowych skomentował premier Donald Tusk.

Źródło: Interia / PAP

Read Entire Article