Rosja przeprowadziła w poniedziałek rano zmasowany atak na ukraińskie miasta, używając rakiet i ponad 150 dronów. Najciężej ucierpiało Zaporoże, gdzie według wstępnych danych co najmniej dziesięć osób zostało rannych.
Szef zaporoskiej wojskowej administracji obwodowej Iwan Fedorow poinformował o trwającym ataku dronów po godzinie dziesiątej rano czasu lokalnego, czyli po dziewiątej w Polsce. «Według wstępnych danych co najmniej dziesięcioro ludzi ucierpiało w następstwie ataku wrogich dronów na Zaporoże. Atak trwa. Pozostawajcie w bezpiecznych miejscach!» - zaapelował do mieszkańców.
Ofiary w trzech obwodach
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził śmierć jednej osoby w Odessie na południu kraju. W obwodzie sumskim na północnym wschodzie zginęły dwie osoby.
Szczególnie ciężko ucierpiał Charków, gdzie rosyjskie uderzenia trafiły w wielopiętrowe domy mieszkalne w różnych dzielnicach miasta. «O świcie państwo terrorystyczne dokonało kilku uderzeń po wielopiętrowych domach mieszkalnych w różnych dzielnicach Charkowa. Do godz. 8 wiadomo było o 27 rannych, wśród których było troje dzieci» - oświadczył sztab w komunikatorze Telegram.
Masowy atak dronów i rakiet
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, iż ostatniej nocy Rosja użyła czterech rakiet manewrujących S-300 i S-400 oraz 157 dronów uderzeniowych. Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej udało się zniszczyć lub unieszkodliwić środkami walki elektronicznej 117 dronów.
«Odnotowano trafienia dronów uderzeniowych przeciwnika w 19 miejscach oraz odłamki strąconych dronów w dwóch lokalizacjach» - przekazano na Telegramie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.