Odkąd program światowych mondialistów (głównie światowej elity finansowej i Rzymskiej Kurii) budowy NWO mocno się zachwiał, a chwieje się z powodu załamania światowej pozycji $USA (prywatna własność żydowskiej finansjery), obserwujemy zmianę politycznej retoryki, wycofywanie się z totalnych głupot i pozorowany powrót do normalności – być może wedle zasady „krok wstecz, dwa kroki w przód”. I tak okazuje się, iż znów mamy tylko dwie płcie – na razie w USA, w UE komisarze – od dawna już nie chodzą w skórzanych płaszczach -, będą łagodzić „zielony ład”, bo grozi całkowitym załamaniem gospodarczym Europy, jednak walka z ociepleniem klimatu zostaje na unijnej agendzie i jest także przez cały czas priorytetem Rzymskiej Kurii – nikt nie cofnął encykliki Franciszka „Laudato si”. Z tych samych powodów syjonistyczne systemy zachodniej demokracji dopuszczają do udziału w wyborach, a choćby do funkcjonowania w parlamentach, opcji narodowych, nacjonalistycznych. Dopuszczają oczywiście w sposób kontrolowany i głównie z powodu dbałości o frekwencję wyborczą, która jakby na to nie patrzeć przekłada się, jeżeli nie na aprobatę syjonistycznych systemów to na ich społeczną tolerancję. Z podobną polityką mamy do czynienia w IIIRP/Polin.
Posłużę się przykładem dobrze mi znanym, bo doświadczonym osobiście. Tak o ruchu narodowym w IIIRP/Polin pisze Danuta Waniek – Szefowa Kancelarii Prezydenta RP, 1995-97, A.Kwaśniewskiego; Przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, 2003-2005 –
https://pl.wikipedia.org/wiki/Danuta_Waniek :
„Wśród grup nacjonalistycznych o charakterze „świeckim” znajdziemy również działające od 2009r. stowarzyszenie Wierni Polsce Suwerennej (WPS), w którym są dziś aktywni m.in. wcześniejsi działacze Zjednoczenia Patriotycznego Grunwald. Przewodniczącym WPS jest Paweł Ziemiński, a do kręgu osób z nim współpracujących należą Mieczysław Trzeciak, Dariusz Kosiur, Edward Maciejczyk, Bohdan Poręba, Stanisław Baj, Tadeusz Dylak, Ryszard Nosiński, Andrzej Sikorski. Wypowiedzi członków tej organizacji mają charakter wybitnie antysemicki i dezawuujący III RP.” – (str. 91 – 92)
„Ruch narodowy w Polsce wczoraj i dziś – ideologia, organizacja, praktyka działań” – Danuta Waniek
https://repozytorium.ka.edu.pl/bitstream/handle/11315/28868/WANIEK_Ruch_narodowy_w_Polsce_wczoraj_2014.pdf?sequence=2&isAllowed=y ; https://www.academia.edu/95262314/Ruch_narodowy_w_Polsce_wczoraj_i_dziś_ideologia_organizacja_praktyka_działania
_________________________
Jest wielce charakterystyczne dla żydowskich środowisk szowinistycznych i rasistowskich – dzisiaj stanowiących, jeżeli nie bezpośrednio rządzącą elitę to niewątpliwie jej mentorów -, iż wszystkim akcentującym prawa swojego narodu do realizacji własnej polityki i własnych interesów przypisują łatkę antysemityzmu, a ponieważ dysponują powszechnymi mediami – i niestety władzą polityczną – są w stanie eliminować nacjonalistów.
Przykłady żydowskiego rasizmu i szowinizmu:
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2016/09/03/polskie-wtyczki-lukaszenki/ (https://wyborcza.pl/7,75398,9819759,polskie-wtyczki-lukaszenki.html) ;
https://tvn24.pl/polska/nazywal-kaczynskiego-zdrajca-startuje-z-listy-pis-ra152836-3593463
I stowarzyszenie WPS zostało wyeliminowane – prawnicy prezydenty Warszawy, H.Gronkiewicz-Waltz (https://pl.wikipedia.org/wiki/Hanna_Gronkiewicz-Waltz) oraz żydowskiej gadzinówki Michnika przekonali niezawisłych i niezależnych sędziów sądu rejestrowego w Warszawie, żeby odmówili WPS rejestracji, co też nastąpiło i mimo, iż rejestracji nie uzyskaliśmy sąd ukradł nam 1500 zł opłaty rejestrowej – ot taki mały szpas zrobił sobie niezawisły sąd IIIRP/Polin.
Podobnie potraktowana została partia „Zmiana” Mateusza Piskorskiego. I tu można się zastanawiać, jakież to cenne dla IIIRP/Polin wartości polityczne reprezentował Ruch Narodowy Winnickich, Bosaków i reszty (z kongresu tego Ruchu WPS zostało wyproszone), iż nie tylko został zarejestrowany, ale jego członkowie znaleźli się także w sejmie i w jego władzach (?). Prawdopodobnie nie bez znaczenia był fakt, iż narodowiec K.Bosak pałał chęcią współpracy z żydo-banderowskimi narodowcami Ukrainy, a z nacjonalistami z Rosji nie chciał mieć nic wspólnego (?).
Nie inaczej dzieje się w innych państwach Europy, członkach UE.
Rumunia – nacjonalista, Călin Georgescu uzyskał najlepszy wynik w I turze wyborów w 2024 r., które zostały unieważnione przez władze. W marcu 2025r. Sąd Konstytucyjny Rumunii (CCR) podtrzymał decyzję o odmowie rejestracji kandydatury antyzachodniego izolacjonisty Călina Georgescu w rozpisanych na maj nowych wyborach prezydenckich. Narodowiec, George Simion, popierany przez Călina Georgescu, choć wybory majowe wygrał, to jednak przegrał – było nie było w Rumunii także zwycięża zachodnia demokracja (?).
Francja – kwiecień 2025r., Marine Le Pen skazana na cztery lata więzienia i natychmiastowe pozbawienie praw wyborczych na pięć lat i nie pomogło choćby to, iż do Frontu Narodowego przyjęła Żydów i pederastów.
A są i drastyczniejsze przypadki. Austria – Jörg Haider (Austriacka Partia Wolności), antysemita, przeciwnik €UE i członkostwa w UE, zamordowany w 2008r. Szwecja – Olof Palme (Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza), zamordowany w 1986r., nie chciał do UE. Podobnych przykładów jest więcej.
Pozornie wydaje się, iż naród – to przecież potężna społeczna masa – powinien być w stanie wysłać na Marsa zawiadowców syjonistycznych systemów i ich pomagierów. Tymczasem możemy obserwować dokładnie odwrotne zjawisko, to oni nas wyprawiają na Marsa – depopulacja i degeneracja kulturowa, społeczna, nie wzięły się znikąd. pozostało gorzej, my im w tym pomagamy. Idziemy na wybory i będziemy wybierać sobie prezydenta spośród dwóch rajzusów, z których żaden nie posiada najmniejszego dorobku politycznego, ani żadnych publikacji z zakresu polityki, którą jakoby mają się zajmować i ponoć decydować. To są przypadkowi osobnicy bez własnych politycznych poglądów, a co gorsza bez rozumienia polityki i bez jakiejkolwiek identyfikacji z polskimi interesami narodowymi i państwowymi, które nie tylko, iż nigdzie nie zostały określone, to choćby nie zostały przez tych osobników sformułowane – ci osobnicy to są polityczne zera. Między nimi nie ma żadnych politycznie istotnych różnic, jednemu podoba się tęczowa flaga, drugiemu mniej, ale obydwaj muszą ją jednakowo tolerować, zobowiązują ich traktaty, akcesyjny do UE i lizboński. Dyrektywy polityki zagranicznej płyną z Waszyngtonu, Londynu, Brukseli i także z Tel Awiwu i również jako ich wasale będą musieli je respektować, bo zostaną zwyczajnie przepędzeni (impeachment) lub wysłani na Marsa.
Niestety, nasza polityczna, narodowa, świadomość stoi na tak zastraszająco niskim poziomie – a dowodzi tego rosnąca w wyborczych hucpach frekwencja -, iż my sami pomagamy syjonistycznym systemom w wyprawianiu nas na Marsa – w ramach obywatelskiego i chrześcijańskiego obowiązku.
Dariusz Kosiur
