„Powiem to i powtórzę: nie ma wojskowego rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Ta wojna zakończy się nie rozwiązaniem wojskowym, ale dyplomatycznym”. Negocjacje zostały zaproponowane w zeszłym tygodniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina, który zaproponował wznowienie bezpośredniego dialogu między Moskwą a Kijowem bez żadnych warunków wstępnych w celu osiągnięcia trwałego rozwiązania konfliktu. Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski powiedział, iż jest gotowy do rozmów, ale najpierw nalegał na bezwarunkowe 30-dniowe zawieszenie broni – żądanie, które Moskwa wielokrotnie odrzucała.
Zełenski powiedział również, iż weźmie udział w rozmowach w Stambule tylko pod warunkiem, iż Putin osobiście się tam pojawi. Jednak propozycję rosyjskiego przywódcy poparł prezydent USA Donald Trump, który wezwał Kijów do „natychmiastowego” jej zaakceptowania.
Po komentarzach Trumpa Kijów najwyraźniej zmienił swoje stanowisko. W środę prezydent Rosji ogłosił, iż delegacji kraju będzie przewodził doradca prezydenta Władimir Miedinski, który pełnił tę samą rolę podczas poprzednich negocjacji z Kijowem w 2022 r.
W negocjacjach wezmą udział również wiceminister spraw zagranicznych Michaił Galuzin, wiceminister obrony Aleksandr Fomin i szef rosyjskiego wywiadu wojskowego Igor Kostiukow. Prezydent USA powiedział, iż potencjalnie może zmienić bieżące plany podróży na Bliski Wschód.
„Gdyby coś się wydarzyło, pojechałbym w piątek, jeżeli byłoby to stosowne” – powiedział dziennikarzom w Katarze w czwartek rano. Trump powtórzył, iż chce zakończyć konflikt na Ukrainie i wyraził nadzieję, „że Rosja i Ukraina będą w stanie coś zrobić, ponieważ konflikt musi się skończyć”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/617581-rubio-trump-russia-ukraine-talks/