Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej przy wsparciu służb międzynarodowych rozbili zorganizowaną grupę przestępczą złożoną z obywateli Białorusi i Kazachstanu, działającą na terenie Podkarpacia. Gang zajmował się organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy z Ukrainy do Polski, a następnie przerzutem migrantów na Zachód Europy.
Do zatrzymań doszło w ramach śledztwa prowadzonego od kilku miesięcy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przemyślu. Grupa miała zhierarchizowaną strukturę, jasno podzielone role i działała z dużą ostrożnością. Funkcjonariusze ustalili, iż jej członkowie przemycili co najmniej 75 cudzoziemców, głównie z Azji i Afryki, pobierając od każdego od kilku do kilkunastu tysięcy euro.
Liderzy grupy rekrutowali kierowców w różnych częściach Polski i za granicą, zapewniając im samochody oraz precyzyjne instrukcje działania. Przerzuty odbywały się głównie nocą. Migrantów odbierano w okolicach granicy polsko-ukraińskiej, często na trudno dostępnych, leśnych terenach. Następnie byli przewożeni w głąb kraju lub bezpośrednio w kierunku Niemiec, Austrii i innych państw zachodnioeuropejskich.
W toku działań zatrzymano ośmiu podejrzanych, w tym obywateli Kazachstanu, Białorusi oraz Polski. Sześciu z nich trafiło do aresztu tymczasowego. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań, ponieważ sprawa ma charakter rozwojowy. Zabezpieczono również sprzęt elektroniczny, dokumenty, telefony oraz samochody wykorzystywane do nielegalnego procederu.
Straż Graniczna podkreśla, iż rozbicie tej grupy to efekt intensywnej współpracy służb polskich i zagranicznych oraz skutecznej analizy informacji operacyjnych. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację działań wymierzonych w zorganizowane grupy przestępcze zajmujące się nielegalną migracją.
Foto: strazgraniczna.pl