Według płk. Jurija Myronenki,cytowanego przez Buisness Insider ukraińskiego wiceministra obrony ds. innowacji, Rosja coraz częściej wykorzystuje zdalnie pilotowane Szahidy, utrzymując z nimi łączność dzięki antenom rozmieszczonym w okupowanych regionach Ukrainy, w Rosji i na Białorusi. Taka kontrola pozwala operatorom reagować na bieżąco, a choćby podejmować próby zderzenia z ukraińskimi statkami powietrznymi, aby je zniszczyć.