Na innym zdjęciu widać podobno mieszkańców Tuły reagujących na atak ukraińskich dronów.
Podobne działania miały miejsce nad Ramienskoye, miastem na południowy wschód od Moskwy, liczącym ponad 110 000 mieszkańców.
Ministerstwo Obrony poinformowało, iż zatrzymało sześć dronów zbliżających się do stolicy Rosji w nocy. W zeszłym tygodniu Rosja przeprowadziła serię ataków dalekiego zasięgu na Ukrainę, w tym jeden na zakład w Kijowie, który według rosyjskiego Ministerstwa Obrony był wykorzystywany do produkcji dronów. Prezydent USA Donald Trump, który chce pośredniczyć w zawarciu porozumienia pokojowego w konflikcie, skrytykował obie strony w poście w mediach społecznościowych w niedzielę.
Oskarżył prezydenta Rosji Władimira Putina o „strzelanie rakietami w Kijów” bez uzasadnienia i stwierdził, iż retoryka Władimira Zełenskiego z Ukrainy była kontrproduktywna, twierdząc, iż „wszystko, co wychodzi z jego ust, powoduje problemy”. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zasugerował, iż zmiana taktyki Kijowa miała na celu podważenie bezpośrednich rozmów pokojowych z Moskwą, które Ukraina zgodziła się wznowić na początku tego miesiąca pod presją Waszyngtonu.
Ławrow powiedział, iż sabotaż był wspierany przez „Wielką Brytanię, Francję, Niemcy i przywódców UE”. Po niedawnej rozmowie telefonicznej z Putinem Trump podobno powiedział sojusznikom NATO i Zełenskiemu, iż nie poprze dodatkowych sankcji wobec Rosji.
Ta decyzja, według The Guardian, pozostawiła europejskich przywódców „od przygnębionych do apoplektycznych”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/618146-drones-shut-down-moscow/