Rodziny ofiar lotu zestrzelonego nad Donbasem chcą, by Rosja przyznała się do odpowiedzialności. „Bez tego nie może być wiarygodnego pokoju”

news.5v.pl 1 month ago

Rodziny ofiar katastrofy od dawna domagają się, by Rosja przyznała się do swojej roli w zdarzeniu, publicznie zbadała przyczyny zestrzelenia samolotu, ukarała winnych i przeprosiła.

Pasażerski boeing malezyjskich linii lotniczych lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur został zestrzelony nad Donbasem 17 lipca 2014 r. Zginęło wówczas łącznie 298 osób. Około dwie trzecie z nich było obywatelami Holandii.

Po wieloletnim śledztwie sąd w Hadze orzekł, iż samolot został zestrzelony przez rosyjski pocisk kierowany ziemia-powietrze Buk, który został dostarczony samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej (DRL) z obwodu kurskiego na krótko przed zestrzeleniem. Sąd uznał, iż DRL była w tym czasie w pełni podporządkowana Rosji.

EPA/ROBIN VAN LONKHUIJSEN / PAP

Krewni ofiar katastrofy lotu MH17 Malaysia Airlines prowadzą cichy protest przed ambasadą Rosji w Hadze w Holandii, 8 marca 2020 r.

Winnymi w sprawie zostali uznani szef formacji zbrojnych samozwańczej republiki, pułkownik rezerwy FSB Igor Girkin (Striełkow), który poprosił Rosję o system Buk, ukraiński bojownik Leonid Charczenko, który był odpowiedzialny za dostarczenie systemu do miejsca przeznaczenia oraz starszy oficer GRU Siergiej Dubinski, który był odpowiedzialny za jego transport przez terytorium Donbasu. Wszyscy zostali skazani zaocznie na dożywocie.

W styczniu amerykański sąd zezwolił rodzinie jednej z ofiar katastrofy, Quinna Shansmana, domagać się odszkodowania od Sbierbanku, który przekazał darowizny bojownikom DRL i może być uznany za ich wspólnika. Sbierbank próbował zakwestionować roszczenie rodziny, argumentując, iż jest organizacją państwową i nie może być ścigany w innych krajach. Jednak trzech sędziów Sądu Apelacyjnego Drugiego Okręgu na Manhattanie orzekło, iż zasada immunitetu suwerennego w tym przypadku nie ma zastosowania.

Read Entire Article