Rejestracja samochodu ma wreszcie dogonić cyfrową rzeczywistość. Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa o ruchu drogowym, która otwiera drogę do składania wniosku o rejestrację pojazdu przez internet, wydłuża terminy dla spadkobierców i ogranicza papierologię przy zachowaniu dotychczasowego numeru rejestracyjnego. Przepisy wejdą w życie za pół roku, dając czas na dostosowanie systemów i urzędów.
Rejestracja auta online będzie w końcu możliwa
Podpisana przez prezydenta nowelizacja ma przede wszystkim odchudzić procedury, z którymi kierowcy mierzą się przy rejestracji auta. Najważniejszą zmianą jest możliwość złożenia wniosku o rejestrację pojazdu drogą elektroniczną. Zamiast osobistej wizyty w wydziale komunikacji i kompletowania papierowych dokumentów, część formalności będzie można załatwić z domu lub biura.
"Nowelizacja ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym ma na celu uproszczenie i skrócenie procedury rejestracji pojazdów samochodowych, a tym samym wprowadzenie ułatwień dla właścicieli pojazdów osób fizycznych i przedsiębiorców oraz organów rejestrujących" – czytamy w komunikacie.
Nowe przepisy mają zmniejszyć obciążenia nakładane na obywateli – zarówno czasowe, jak i administracyjne. Zniknie konieczność każdorazowego "odbijania się" od okienka, jeżeli sprawę da się przeprowadzić w pełni cyfrowo. To krok w stronę modelu, w którym urząd staje się usługą online, a kontakt osobisty jest potrzebny tylko wtedy, gdy naprawdę nie da się go uniknąć.
Co konkretnie zmieni się dla właścicieli aut?
Nowelizacja nie ogranicza się do samej ścieżki elektronicznej. W pakiecie zmian znalazło się także zniesienie obowiązku legalizacji tablic rejestracyjnych przy ponownej rejestracji pojazdu, o ile właściciel chce zachować dotychczasowy numer. W praktyce oznacza to mniej formalności, krótsze procedury i niższe koszty związane z wymianą tablic, gdy samochód nie zmienia swojej "tożsamości" na drodze.
Ustawodawca wyszedł także naprzeciw spadkobiercom. Dotąd osoba, która nabyła pojazd w spadku, miała 30 dni na złożenie wniosku o rejestrację. Po wejściu w życie nowych przepisów termin zostanie wydłużony do 60 dni. To istotne ułatwienie w sytuacjach, gdy formalności spadkowe i porządkowanie majątku realizowane są dłużej niż miesiąc, a samochód jest tylko jednym z wielu elementów, którymi trzeba się zająć.
Zmieniają się też zasady czasowej rejestracji pojazdu. Będzie ją można przeprowadzić nie tylko w urzędzie adekwatnym dla miejsca zamieszkania właściciela, ale także w tym, który odpowiada miejscu zakupu auta.
Z innych, ciekawych nowości, nowelizacja ma umożliwić uzyskanie potwierdzenia w dowodzie rejestracyjnym, iż samochód jest przystosowany do ciągnięcia przyczepy bez dodatkowych badań technicznych, o ile informacja o takim przystosowaniu znajduje się w dokumentach homologacyjnych pojazdu.
CEPiK ma być przyjaźniejszy dla obywateli
Nowa ustawa ma również umożliwić modernizację Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. To właśnie CEPiK jest zapleczem technicznym większości procedur związanych z rejestracją pojazdów i nadawaniem uprawnień do kierowania. Bez jego dostosowania trudno byłoby mówić o prawdziwej cyfryzacji procesu.
Zmiany w prawie mają otworzyć drogę do automatyzacji części czynności administracyjnych. Chodzi o to, by system informatyczny przejmował możliwie najwięcej powtarzalnych zadań – weryfikował dane, sprawdzał zgodność informacji, generował dokumenty – a urzędnik włączał się tylko tam, gdzie potrzebna jest rzeczywista ocena, decyzja lub interwencja. W efekcie kierowcy mają odczuć krótszy czas załatwiania spraw i mniej słabych punktów po stronie administracji.
Kiedy kierowcy odczują zmiany?
Podpis prezydenta nie oznacza, iż nowe zasady zaczną obowiązywać od razu. Zgodnie z komunikatem Kancelarii Prezydenta przepisy wejdą w życie po upływie pół roku od ogłoszenia. To standardowy bufor, który ma pozwolić administracji publicznej przygotować się do wdrożenia – od zmian w CEPiK, przez aktualizację procedur, po przeszkolenie urzędników.
Dopiero po tym okresie kierowcy będą mogli faktycznie składać wnioski o rejestrację pojazdu drogą elektroniczną i korzystać z nowych udogodnień. Do tego czasu proces wciąż będzie toczył się na dotychczasowych zasadach, choć ustawa wyznacza już kierunek: mniej formalności, więcej cyfrowych rozwiązań i o wiele bardziej elastyczne podejście.













