W konflikcie rosyjsko-ukraińskim polskojęzyczne media stały się narzędziem wojny propagandowej. Polscy czytelnicy w przeciwieństwie do czytelników np. amerykańskich, norweskich czy izraelskich, uzyskują dostęp jedynie do przekazu jednej ze stron konfliktu. Stanowisko ukraińskie przyjmowane jest bezkrytycznie jako prawdziwe. Natomiast rosyjskie, o ile w ogóle przywoływane, okraszone jest na ogól ostrymi często wulgarnymi epitetami. Jeszcze częściej epitety te zastępują jakąkolwiek treść przekazu.
By wypełnić oczywistą lukę w dostępie do źródeł, zamieszczamy przemówienie Władimira Putina z 9 maja 2023 r. Poniższy tekst nie stanowi poglądu redakcji, jest jedynie tłumaczeniem oryginału, który każdy z naszych Czytelników winien na własną rękę poddać krytycznej analizie.
Wystąpienie Prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina na Defiladzie Zwycięstwa na Placu Czerwonym 9 maja 2023 r.
Drodzy obywatele Rosji!
Drodzy weterani!
Towarzysze żołnierze i marynarze, sierżanci i starsi sierżanci, miczmanie i chorążowie!
Towarzysze oficerowie, generałowie i admirałowie!
Żołnierze i dowódcy – uczestnicy specjalnej operacji wojskowej!
Gratuluję Państwu z okazji Dnia Zwycięstwa!
Jest to święto ku czci naszych ojców, dziadów i pradziadów, którzy w obronie Ojczyzny rozsławiali i uwieczniali swoje imiona. Za cenę niezmierzonej odwagi i ogromnych poświęceń uratowali ludzkość przed nazizmem.
Dziś cywilizacja znów znajduje się w decydującym punkcie zwrotnym. Przeciwko naszej ojczyźnie znów rozpętała się prawdziwa wojna, ale udało nam się odeprzeć międzynarodowy terroryzm, będziemy chronić mieszkańców Donbasu i zapewniać sobie bezpieczeństwo.
Dla nas, dla Rosji, nie ma nieprzyjaznych, wrogich narodów ani na Zachodzie, ani na Wschodzie. Podobnie jak ogromna większość ludzi na naszej planecie, chcemy widzieć pokojową, wolną i stabilną przyszłość.
Uważamy, iż każda ideologia wyższości jest z natury odrażająca, zbrodnicza i zabójcza. Jednak zachodnie elity globalistyczne przez cały czas mówią o swojej wyjątkowości, nastawiają ludzi przeciwko sobie i dzielą społeczeństwa, wywołują krwawe konflikty i zamachy stanu, sieją nienawiść, rusofobię, agresywny nacjonalizm, niszczą rodzinne i tradycyjne wartości, które czynią człowieka człowiekiem. A wszystko po to, aby przez cały czas dyktować, narzucać narodom swoją wolę, swoje prawa, swoje reguły, a w rzeczywistości system rabunku, przemocy i ucisku.
Wydaje się, iż zapomnieli, do czego doprowadziło szalone nazistowskie dążenie do dominacji nad światem. Zapomnieli, kto pokonał to potworne, totalne zło, kto stanął twardo w obronie ojczyzny i nie szczędził życia dla wyzwolenia narodów Europy.
Widzimy, jak w wielu krajach bezlitośnie i z zimną krwią niszczy się pomniki żołnierzy radzieckich, burzy się pomniki wielkich dowódców, tworzy się prawdziwy kult nazistów i ich współpracowników, a pamięć o prawdziwych bohaterach jest wymazywana i fałszowana. Takie bezczeszczenie wyczynu i ofiar zwycięskiego pokolenia jest również zbrodnią, rażącym rewanżyzmem tych, którzy cynicznie i otwarcie przygotowują nową kampanię przeciwko Rosji, którzy w tym celu zgromadzili neonazistowskie plugastwo z całego świata.
Ich celem – i nie ma tu nic nowego – jest doprowadzenie do dezintegracji i zniszczenia naszego kraju, wymazanie wyników II wojny światowej, ostateczne złamanie systemu światowego bezpieczeństwa i prawa międzynarodowego, zduszenie wszelkich suwerennych ośrodków rozwoju.
Nadmierne ambicje, arogancja i pewność iż im wszystko jest pozwolono nieuchronnie prowadzą do tragedii. To właśnie jest przyczyną katastrofy, którą w tej chwili przeżywa naród ukraiński. Stał się on zakładnikiem zamachu stanu i zbrodniczego reżimu swoich zachodnich panów, kartą przetargową w realizacji ich okrutnych, egoistycznych planów.
Dla nas w Rosji pamięć o obrońcach Ojczyzny jest święta, przechowujemy ją w naszych sercach. Oddajemy hołd uczestnikom ruchu oporu, którzy dzielnie walczyli z nazizmem, żołnierzom sojuszniczych armii Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i innych państw. Pamiętamy i upamiętniamy wyczyn zbrojny chińskich wojowników w walce z japońskim militaryzmem.
Jestem przekonany, iż doświadczenie solidarności i partnerstwa w latach walki ze wspólnym zagrożeniem jest naszym bezcennym dziedzictwem. Jest ono solidnym filarem w czasie, gdy nieodwracalny ruch w kierunku bardziej sprawiedliwego świata wielobiegunowego, opartego na zasadach zaufania i niepodzielnego bezpieczeństwa oraz równych szansach na samoistny i swobodny rozwój wszystkich państw i narodów, nabiera tempa.
Bardzo ważne jest, iż przywódcy Wspólnoty Niepodległych Państw zebrali się dziś w Moskwie. Postrzegam to jako postawę wdzięczności wobec wyczynu zbrojnego naszych przodków: walczyli razem i zwyciężyli razem – wszystkie narody ZSRR przyczyniły się do wspólnego zwycięstwa.
Będziemy o tym zawsze pamiętać. Chylimy głowy przed błogosławioną pamięcią wszystkich, którym wojna odebrała życie, przed pamięcią synów, córek, ojców, matek, dziadków, mężów, żon, braci, sióstr, krewnych i przyjaciół.
Drodzy obywatele Rosji!
Bitwy decydujące o losach naszej Ojczyzny zawsze były narodowe, państwowe i święte. Jesteśmy wierni nakazom naszych przodków i rozumiemy głęboko i jasno, co to znaczy być godnym wyżyn ich militarnych, pracowniczych i moralnych osiągnięć.
Jesteśmy dumni z uczestników specjalnej operacji wojskowej, z tych wszystkich, którzy walczą na pierwszej linii frontu, którzy pod ostrzałem zabezpieczają front i ratują rannych. Nie ma teraz większej sprawy niż Państwa praca wojskowa. Od Państwa zależy bezpieczeństwo naszego kraju, przyszłość naszej państwowości i naszego narodu. Z honorem wypełniacie Państwo swój obowiązek wojskowy, walczycie za Rosję. Państwa rodziny, dzieci i przyjaciele stoją za Państwem. Czekają na was. Jestem pewien, iż czujecie ich bezgraniczną miłość.
Cały kraj zebrał się, aby wspierać naszych bohaterów. Wszyscy są gotowi do pomocy, modlą się za was. Towarzysze! Przyjaciele! Drodzy weterani!
Dziś każda rodzina oddaje cześć weteranom Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, pamięta o swoich krewnych, o swoich bohaterach, składa kwiaty pod pomnikami wojennymi.
Stoimy na Placu Czerwonym, na ziemi, która pamięta drużynników Jurija Dołgorukiego i Dymitra Donskoja, ochotników Minina i Pozharskiego, żołnierzy Piotra Wielkiego i Kutuzowa, defilady z 1941 i 1945 roku.
Dziś są tu uczestnicy specjalnej operacji wojskowej — to kadra sił zbrojnych i ci, którzy wstąpili do sił zbrojnych podczas częściowej mobilizacji, żołnierze Korpusów Ługańskich i Donieckich, wielu ochotniczych jednostek, pracownicy Rosgwardii, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, FSB, Ministerstwa do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych oraz innych służb i agencji specjalnych. Pozdrawiam Was, przyjaciele! Pozdrawiam wszystkich, którzy walczą za Rosję na polu bitwy, którzy są teraz na służbie.
Podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nasi bohaterscy przodkowie udowodnili, iż nie ma nic silniejszego, potężniejszego i bardziej niezawodnego niż nasza jedność. Nie ma na świecie nic silniejszego niż nasza miłość do Ojczyzny.
Za Rosję! Za nasze dzielne Siły Zbrojne! Za Zwycięstwo!
Władimir Putin