W 2021 roku znowelizowano ustawę Prawo o ruchu drogowym. Nowe przepisy zabraniają korzystania pieszym z telefonów komórkowych lub innych urządzeń elektronicznych w czasie przechodzenia przez jezdnię. Dlatego też osoba, która to robi, może zostać ukarana mandatem. Policjanci przypominają, iż mimo iż jako piesi mamy pierwszeństwo na przejściach, nie zwalnia to nas z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności.
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:
Telefon na przejściu? O tym warto wiedzieć
Kodeks Prawo o Ruchu Drogowym opisuje prawa i obowiązki pieszego. Co istotne, zabrania on korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego w czasie wchodzenia, lub przechodzenia przez jezdnię. Dotyczy to nie tylko przejść dla pieszych, ale także dróg dla rowerów i torowisk. "Oznacza to, iż pieszy powinien na chwilę przerwać rozmowę telefoniczną, oglądanie filmiku, czytanie czy inną czynność, która upośledza możliwość zachowania przez pieszego czujności" - dowiadujemy się z oficjalnego portalu polskiej policji. Warto wspomnieć także o kodeksie wykroczeń. Zgodnie z jego zapisami pieszy korzystający z telefonu w czasie przechodzenia przez pasy może zostać ukarany mandatem w wysokości 300 złotych.
Napisy przy przejściach w polskich miastach
O problemie jakiś czas temu zaczęto przypominać w różnych polskich miejscowościach. Przy przejściach zaczęto malować napisy apelujące o zwiększoną ostrożność. Hasła w stylu "Przejdź offline" mają służyć poprawie bezpieczeństwa pieszych. Pojawiły się między innymi w Poznaniu, Zakopanem, Piasecznie.
Czy można dostać za rozmowę przez telefon na pasach? Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl
- Takie napisy zwrócone są przede wszystkim do młodych ludzi, którzy często właśnie są online, czyli z telefonem przy uchu albo z telefonem przed oczami przechodzą przez przejścia. Postanowiliśmy takie napisy zrobić, by im jeszcze raz przypomnieć, iż czas telefon odłożyć i bezpiecznie przejść na drugą stronę - mówiła Agata Kaniewska z poznańskiego Zarządu Dróg Miejskich.