Priest refused to give household funeral, allegedly threw envelope. Residents furious

news.5v.pl 17 hours ago

O księdzu z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w dolnośląskim Węglińcu głośno zrobiło się pod koniec zeszłego roku, kiedy to w portalu wp.pl opisana została sytuacja, w której miał odmówić odprawienia pogrzebu 82-letniej kobiety. Powodem decyzji duchownego miała być kwota, którą rodzina kobiety chciała uiścić za pogrzeb.

Początkowo bliscy zmarłej – jej wnuk z żoną – usłyszeli od księdza, iż „wierni dają za pogrzeb 800 złotych”. Kiedy zapytali o to, czy jest to narzucony cennik, duchowny miał zacząć na nich krzyczeć. – Na koniec kazał wyjść – relacjonował portalowi wzburzony Paweł Hein.

Kiedy mężczyzna po kilku dniach wrócił do parafii, żeby spróbować przekonać księdza do odprawienia mszy pogrzebowej za połowę proponowanej kwoty, 400 złotych, duchowny miał się ściec. – Nagle za mną wyleciał, rzucił we mnie tą kopertą, powiedział, żebym sobie znalazł innego idiotę, który pochowa babcię za tyle pieniędzy – opowiedział mężczyzna.

Ostatecznie rodzina pochowała zmarłą w innej parafii.

Duchowny z Węglińca zagroził pozwaniem parafian

Ksiądz pytany o sprawę tłumaczył, iż wyglądało to zgoła inaczej. – Ja im powiedziałem, iż przygotowując pogrzeb bierzemy ze sobą obsługę kościelną, bierzemy sprzęt na cmentarz, organizujemy całe przedsięwzięcie. Przecież tych ludzi też muszę opłacić – mówił portalowi wp.pl.

– Ci państwo zachowali się względem mnie nieuczciwie. jeżeli tak będzie sprawa wyglądała, to ja to podam do sądu za zniesławienie – zapowiedział duchowny.

Mieszkańcy Węglińca o sytuacji z pogrzebem i „cenniku”

Z mieszkańcami Węglińca porozmawiali dziennikarze portalu natemat.pl. – Szkoda mojego gardła i słów, bo gdybym miała coś więcej powiedzieć, padłyby tylko niecenzuralne słowa. Towarzystwo się rozpasło. Sami już nie wiedzą, ile by chcieli i za co. Takie jest ich miłosierdzie – usłyszeli od jednej z osób.

– Żadnych cenników nie powinno być. Kłamią w żywe oczy, iż cenników nie ma, a jak człowiek idzie do nich, to okazuje się, iż jest inaczej – stwierdziła inna osoba.

Dziennikarze relacjonują, iż po Węglińcu chodzą plotki, iż taki „cennik” dotyczyć ma wielu innych rzeczy, nie tylko pogrzebów. Przykładowo podczas kolędy duchowny życzyć ma sobie 200 złotych. „Ale czy to prawda? Żaden z naszych rozmówców osobiście tego nie słyszał” – czytamy w artykule.

Niektórzy parafianie stają w obronie duchownego

Są jednak i głosy broniące duchownego. Jedna z osób powiedziała portalowi, iż ksiądz bez problemu odprawił w jej rodzinie pogrzeb za 500 złotych. – Nie wyznaczył żadnego cennika. Powiedział, iż co łaska: „Ile uważacie, tyle dajcie”. Otrzymał pieniądze bez żadnej koperty – usłyszało natemat.pl.

– Dlatego ciężko powiedzieć, jak z tym pogrzebem za 400 zł było naprawdę. Bo uczciwie należałoby powiedzieć, iż takie sytuacje nie zdarzają się notorycznie. Dlatego nie chcę tego oceniać, nie chciałbym skrzywdzić jednej ze stron. To trzeba byłoby zweryfikować. Tak mogło się zdarzyć, ale też mieszkaniec mógł podkoloryzować swoją wersję – stwierdziła osoba rozmawiająca z portalem.

Czytaj też:
Jakie kwoty kryją się w kopertach dla księży podczas kolędy? Znamy odpowiedź
Czytaj też:
Zasiłek pogrzebowy po 15 latach wzrośnie. Zaskakujący pomysł ws. waloryzacji

Read Entire Article