Donald Tusk wciąż nie pogodził się z wyborem nowego prezydenta i nie złożył jeszcze gratulacji Karolowi Nawrockiemu. Premiera nie zawstydza choćby to, iż niektórzy z polityków Platformy Obywatelskiej zdążyli wykazać się większą klasą i przekazać słowa uznania nowej głowie państwa. Czyn doceniamy, choć nie sposób nie zauważyć tego, iż styl, w jakim to zrobili pokazuje jedno: liderzy PO mają ogromny problem z wyborem dokonanym przez większość Polaków.