Prezes PiS zdradza kulisy rozmowy z Barbarą Skrzypek!

news.5v.pl 3 days ago

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w programie „Karty na stół” (Telewizja wPolsce24) przyznał m.in., iż jest przekonany o związku przesłuchania śp. Barbary Skrzypek z jej śmiercią. Prezes PiS zdradził kulisy swojej ostatniej rozmowy z Barbarą Skrzypek.

Jestem głęboko przekonany, iż miało, bo po prostu śp. Barbara Skrzypek już od momentu, kiedy dostała wezwanie była bardzo zdenerwowana. (…) Była na tego typu sytuacje jakoś uczulona (…), wiedziała tutaj, z kim miała do czynienia. Pani, która tutaj była prokuratorem i niestety ciągle jest prokuratorem referentem tej sprawy to osoba można powiedzieć sławna. Śp. Barbara Skrzypek obserwowała życie publiczne bardzo uważnie (…). Wiedziała, z kim będzie miała do czynienia i to ją na pewno bardzo, ale to bardzo stresowało. Sam przebieg przesłuchania, odmowa udziału pełnomocnika, nie wzięcie pod uwagę, iż ona jest w bardzo złym stanie jeżeli chodzi o zdrowie (…), to musiało być dodatkowo denerwujące

— powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z red. Małgorzatą Raczyńską-Weinsberg.

Później miało miejsce oświadczenie Giertycha, iż na podstawie tych zeznań można złożyć nowe zawiadomienie o przestępstwie, to się okazało potem nieprawdą. To też mogło jeszcze zdenerwować

— dodał.

Z tego, co mi mówiła w jedynej przed śmiercią rozmowie telefonicznej krótkiej, to wyszła w złym stanie, miała kłopoty z oddychaniem, potem na 4 godziny padła, spała, choćby nie zdjęła marynarki, co znając jej bardzo uporządkowany sposób życia, działania, było dowodem najwyższego zmęczenia i wyczerpania. Później miała znów kłopoty z oddychaniem, duszności. Niestety odmówiła wezwania lekarza, ja jej to proponowałem, Później po momencie poprawy nastąpiło znów pogorszenie i w efekcie śmierć. Nie mam najmniejszej wątpliwości, iż te dwie sprawy były ze sobą ściśle związane

— przekazał prezes PiS.

To jest pierwsza ofiara śmiertelna tego nagminnego łamania prawa, sytuacji, kiedy prawo przestało obowiązywać. o ile premier mówi, iż prawo, to jest to, co on uważa za prawo (…), to można powiedzieć, iż mechanizm prawny przestał obowiązywać, mechanizm państwa cywilizowanego. (…) Mamy do czynienia ze stanem skrajnego bezprawia, które prowadzi do ofiar śmiertelnych, ale też cierpienia wielu innych ludzi. (…) To jest w najlepszym razie autorytaryzm, który przybiera od razu ostre formy

— mówił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS wspomniał sytuację z kampanii wyborczej w 2023 roku.

Wiemy dzisiaj, iż w wyborach w 2023 roku uczestniczyły Niemcy, uczestniczyła Rosja, osiem gwiazdek, i niestety muszę powiedzieć to z bólem – uczestniczyły też USA i wszystkie te kraje po jednej stronie. To wskazuje na to, jak bardzo takie rządy w Polsce z różnych powodów (…) bardzo przeszkadzały. Powstał taki dziwny sojusz do obalenia naszej władzy, trudno było z nim wygrać

— powiedział prezes PiS.

Prezes PiS: Niemcy chcą zmienić Polskę w państwo podległe

Jarosław Kaczyński został zapytany o wysyłanie nielegalnych imigrantów przez Niemców do Polski.

Niemieckie służby działają w sposób bezczelny, bezprawny, jednocześnie jest to pewnego rodzaju demonstracja zmiany statusu Polski. Niemcy chcą zmienić status Polski na status państwa podległego i przyzwyczajenia Polaków do tego, iż niemieckie samochody policyjne jeżdżą po Polsce i już je w różnych miejscach można zobaczyć, także w głębi Polski, nie tylko przy granicy

— mówił lider PiS.

Reakcja tej władzy jest reakcją władzy, która się po prostu na to zgadza, uczestniczy w tym planie, realizuje tego typu zadanie doprowadzenia Polski do takiego stanu. To nie jest tak, iż w wielkiej polityce coś jest za darmo. o ile Tusk dostawał tak duże poparcie, o ile pani von der Leyen, która jest reprezentantem nie tyle Europy, co niemieckiej polityki w tym najgorszym wydaniu, wyraźnie mu mówiła, iż on jej przyjaciel ma zostać premierem, to przecież nie jest przypadek i takie są tego skutki

— zaznaczył.

Donald Tusk jest człowiekiem, który realizuje tutaj obce interesy, interesy niemieckie, a skutki będą takie, jak o tym mówiłem – degradacja, eksploatacja, brak dużych możliwości rozwojowych, konieczność podporządkowywania się także Rosji (…), sytuacja kondominialna o której mówiłem od wielu lat, dla Polski tragiczna, dla tamtych państw korzystna, bo zawsze mieć takiego głupszego pod butem. My nie chcemy być głupsi, słabsi i na pewno nie chcemy być pod butem

— zaznaczył.

Czy podczas demonstracji w Zgorzelcu miała miejsce prowokacja policyjna?

Prowokacja była oczywista, wystarczyło obserwować to w telewizji, żeby zobaczyć, iż to była prowokacja, nie pierwsza zresztą. Przed laty adekwatnie każdy Marsz Niepodległości kończył się tego rodzaju prowokacjami. Tym razem zastosowano to tutaj, żeby przeciwstawić się takiej pierwszej nieco większej demonstracji blokującej to przejście, a to przejście powinno być zablokowane , ale przez Polskę. Po prostu tam powinny być polskie kontrole i po pierwsze żaden niemiecki samochód policyjny nie miałby prawa przekroczyć polskiej granicy, a już na pewno nie mógłby tego zrobić bez kontroli polskich służb. Przy czym o ile byliby tam nielegalni imigranci, to byliby zawracani razem z z samochodem. Tak to powinno wyglądać, reakcja powinna być całkowicie symetryczna, ale na to musielibyśmy mieć polskie, suwerennościowe władze, a takich władz dzisiaj w Polsce nie mamy

— mówił Jarosław Kaczyński.

tkwl/Telewizja wPolsce24

Read Entire Article