Dziennikarka TVN24 Agata Adamek w Sejmie dopytywała prezesa PiS o nagranie, na którym widać, jak posłowie PiS wypowiadali się o Ewie Wrzosek przed siedzibą prokuratury. Jarosław Kaczyński nie chciał go oglądać. „Nie będę się do tego odnosił, bo wy nie macie moralnego prawa, żeby w ogóle o cokolwiek mnie pytać i być w tym gmachu” – zaznaczył lider PiS.
Wyście nie reagowali i nie oburzaliście się na „osiem gwiazdek”, nie oburzali na „wy…” i tak dalej Marty Lempart, więc nie macie żadnego moralnego prawa do tego, żeby o takich sprawach w ogóle mówić
— mówił Jarosław Kaczyński do dziennikarki TVN24 uzasadniając, dlaczego nie będzie oglądał i komentował nagrania, które Adamek chciała pokazać prezesowi PiS.
Nie będę się do tego odnosił, bo Wy nie macie moralnego prawa, żeby w ogóle o cokolwiek mnie pytać i być w tym gmachu. Reprezentujecie antypaństwowe, antynarodowe siły
— dodał prezes PiS.
