

„Nie wypowiadałem się w ogóle na temat polskiej miedzi, to jest manipulacja. Ja na temat polskiej miedzi nie powiedziałem nic. Ja dostałem rzeczywiście pytanie od dziennikarza jednej ze stacji, którego znam zresztą od lat, pytanie, które uznałem za absurdalne” – powiedział prezydent Andrzej Duda pytany o atak premiera Donalda Tuska. Podkreślił ponadto, iż być może będzie obecny w Sejmie na wystąpieniu premiera do którego ma dojść 7 marca.
Burzę wywołał kolejny atak premiera Donalda Tuska, który zdecydował się manipulować słowami prezydenta Andrzeja Dudy.
Lider PO przekonywał na platformie X, jakoby prezydent miał sugerować, „że moglibyśmy oddać naszą polską miedź Amerykanom za ich wsparcie”.
To jednak krok za daleko
— napisał Tusk, kłamiąc na temat słów głowy państwa z wywiadu dla TVN24
Słowa prezydenta
Problem polega na tym, iż takie słowa nie padły. Dziennikarz TVN24 Marcin Wrona zapytał podczas wywiadu Andrzeja Dudę „czy nie przyjdzie taki dzień, kiedy Donald Trump powie: chcecie amerykańskich wojsk w Polsce, oddajcie mi swoją miedź?”.
Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że, nie wiem, wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Natomiast, póki co, takiej sytuacji nie mamy
— odpowiedział prezydent.
Odpowiedź prezydenta
Prezydent Duda został zapytany o tę sprawę podczas konferencji prasowej w kwaterze głównej NATO, w której brał udział wspólnie z sekretarzem generalnym sojuszu Markiem Rutte.
Nie wypowiadałem się w ogóle na temat polskiej miedzi, to jest manipulacja. Ja na temat polskiej miedzi nie powiedziałem nic. Ja dostałem rzeczywiście pytanie od dziennikarza jednej ze stacji, którego znam zresztą od lat, pytanie, które uznałem za absurdalne, ale ponieważ chciałem być grzeczny, odpowiedziałem na zasadzie, iż mamy tak dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi, iż w ogóle nie ma takiej dyskusji, bo my jesteśmy podawani przez prezydenta Stanów Zjednoczonych dzisiaj jako super wiarygodny sojuszników, jako państw, wobec którego jest zobowiązany i zaangażowany. Więc w ogóle, o czym my rozmawiamy?
— zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Prezydent na wystąpieniu premiera
Prezydent był pytany na briefingu prasowym także o to, czy będzie obecny w Sejmie podczas przedstawiana informacji przez premiera. Odpowiedział, iż tego dnia ma zaplanowane przyjęcie listów uwierzytelniających. Dodał jednocześnie, iż postara się być w Sejmie podczas wystąpienia szefa rządu.
Posłowie 7 marca, w dodatkowy dzień obrad, mają wysłuchać informacji premiera w sprawie sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski po szczycie państw sojuszniczych w Londynie oraz po czwartkowym posiedzeniu Rady Europejskiej.
4 marca marszałek Szymon Hołownia skierował do premiera Donalda Tuska pismo z prośbą o przedstawienie powyższej informacji; na punkt ten przewidziano trzy godziny, od 13 do 16.