Powołany w tym tygodniu na premiera Francji Sebastien Lecornu powiedział w sobotę, iż rezygnuje z pomysłu zniesienia dwóch dni wolnych, co proponował jego poprzednik Francois Bayrou. Pomysł, który wzbudził bardzo dużo kontrowersji w społeczeństwie, stanowił element planów oszczędnościowych poprzedniego rządu.