To będzie pierwsza kadencja w której wolnościowcy, narodowcy i tradycjonaliści będą mieli klub poselski. Klub poselski Konfederacji!
Przypominamy, iż w poprzedniej kadencji wprowadziliśmy do Sejmu 11 posłów. Do utworzenia klubu poselskiego zabrakło nam 4 posłów. To w dużym stopniu utrudniało działalność poselską. Utrudniało m.in. składanie własnych projektów ustaw. Z niepełnych jeszcze wyników Państwowej Komisji Wyborczej wynika, iż teraz posłów będziemy mieli blisko dwa razy więcej!
Konfederacja i Koalicja Obywatelska to jedyne partie polityczne, które w tej kadencji zyskały nowych wyborców. Dostrzegły to już również media. Zyskaliśmy ponad 200 tys. nowych wyborców! Bardzo mocno straciło Prawo i Sprawiedliwość – ponad 400 tys. głosów. Lewica może śmiało mówić o porażce. W porównaniu do 2019 roku na Lewicę oddało głos o ponad 460 tys. mniej wyborców! Nic w praktyce nie zyskał PSL, który musiał iść w koalicję z Polską 2050, która bez koalicji z PSL-em i próby budowania kolejnej przystawki Platformy, mogła nie przekroczyć progu wyborczego. Konfederacja zrobiła krok do przodu. I wbiła mocny klin w ten układ dla którego Konfederacja jest permanentnym zagrożeniem.