- Polska straci najbardziej na tej umowie - podkreślała w "Gościu Wydarzeń" europosłanka Konfederacji Anna Bryłka, zapytana o unijne prace nad porozumieniem handlowym z państwami Mercosur. - To w długoterminowym podejściu utrata bezpieczeństwa żywnościowego Europy - dodała.
"Polska najbardziej straci na tej umowie". Europosłanka ostrzega
W poniedziałkowym wydaniu "Gościa Wydarzeń" prowadzący Bogdan Rymanowski poruszył temat umowy Mercosur, którą forsuje Komisja Europejska. Na zawarciu przez UE tego porozumienia mieliby tracić rolnicy.
"Utrata bezpieczeństwa żywnościowego Europy"
Europoseł Konfederacji Anna Bryłka stwierdziła, iż unijne porozumienie z państwami Ameryki Południowej "to w długoterminowym podejściu utrata bezpieczeństwa żywnościowego Europy". - Polska straci najbardziej na tej umowie. To wynika z raportów. Nam jako Polsce, polskiemu rządowi najbardziej powinno zależeć, żeby tę umowę zablokować - przekonywała Bryłka.
Dlatego Polska znajduje się wśród czterech państw blokujących umowę. - Wbrew temu co mówił pan premier Donald Tusk, Francja jest cały czas przeciw umowie z krajami Mercosur. To jest wprowadzanie w błąd polskiej opinii publicznej i polskich rolników, dlatego, iż zmniejsza się presję na polski rząd, żeby tej mniejszości blokującej szukać - mówiła.
ZOBACZ: Nawrocki ostrzega przed umową z Mercosur. "Nie jest w interesie polskiego rolnika"
Bryłka zaznaczyła, iż będzie bardzo trudno zablokować zawarcie tej umowy. Ważnym graczem są Włochy, które mają jednak dodatni bilans handlowy z Ameryką Łacińską. - Mają przemysł, motoryzację, dobra luksusowe. (...) U nich sytuacja wygląda tak, iż minister rolnictwa jest przeciwny tej umowie, ale rząd (w Rzymie - red.) cały czas się waha. Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska. Aczkolwiek wszyscy się spodziewamy, iż Włochy poprą tę umowę - mówiła.
Jednocześnie zaznaczyła, iż umowy być może nie poprą takie kraje jak Austria, Węgry czy Irlandia. To jednak będzie za mało.
Z jej wypowiedzi wynika, iż jedynie dołączenie się Włoch może przechylić szalę na korzyść państw blokujących. - Głosowanie odbędzie się na Radzie Unii Europejskiej. Jest bardzo dużo wątpliwości, które należy podnosić - mówiła.
Umowa Mercosur. Polska i Francja przeciwne
Sprzeciw wobec umowy z Mercosur wyrażają Polska i Francja, ponieważ obawiają się otwarcia europejskiego rynku na żywność z państw Ameryki Południowej, gdzie standardy są inne niż te, których muszą przestrzegać unijni rolnicy.
KE, która forsuje przyjęcie umowy z państwami południowoamerykańskimi, podkreśla, iż Mercosur jest jedynym znaczącym partnerem handlowym w Ameryce Łacińskiej, z którym UE nie miała preferencyjnej umowy handlowej. Tymczasem Unia jest drugim po Chinach największym partnerem tego bloku państw, wyprzedzając Stany Zjednoczone.
Trzeciego września Komisja Europejska przyjęła umowę handlową z krajami Mercosur - Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem. Zaproponowała też porozumienie tymczasowe, które mają zaakceptować europarlament i państwa członkowskie UE. W odpowiedzi na obawy o sektor rolny, KE zapowiedziała "hamulec bezpieczeństwa" w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat.
