- Nie wierzę, iż za te MiG-i dostaniemy cokolwiek w zamian, iż są jakieś transakcje związane. Oszukiwano nas tak od samego początku - stwierdził lider Konfederacji Krzysztof Bosak w programie "Śniadanie Rymanowskiego". Temat przekazania poradzieckiego sprzętu, którym niedługo skończy się resurs wywołał polityczną wymianę zdań w studiu.
Polityczna kłótnia o MiG-i dla Ukrainy. "Oszukiwano nas"

- Jak zaczęły się tzw. donacje sprzętu wojskowego na Ukrainę, zabieranego z zasobów naszych sił zbrojnych, mówiono, iż braki zostaną uzupełnione przez sojuszników. W praktyce jednak wielu żołnierzy dziś często nie ma na czym ćwiczyć ani czym walczyć w niektórych jednostkach - podkreślił lider Konfederacji.
- Kupujemy uzbrojenie na wielopokoleniowy kredyt za własne pieniądze. To, co przedstawia przedstawiciel Platformy (Michał Szczerba - red.) jako rzekome wielkie dobrodziejstwo, czyli (program - red.) SAFE, to są programy dłużne, z których na przykład Niemcy nie zamierzają skorzystać w tym zakresie, w jakim by mogli, dlatego iż inne państwa rozsądnie się zadłużają - dodał Bosak.
Przyczynkiem do dyskusji w "Śniadaniu Rymanowskiego" był wpis także Radosława Sikorskiego na temat dostarczenia MiG-ów Ukrainie. "Oświadczam, iż Prezydent RP nie tylko wiedział o planie przekazania walczącej Ukrainie myśliwców MIG-29, ale iż blisko i owocnie współpracowaliśmy, aby do decyzji przekonać Sztab Generalny Wojska Polskiego. Czyż nie, Andrzeju Dudzie?" - napisał minister spraw zagranicznych.
- Moim zdaniem minister Sikorski trolluje w tym tweecie. (...) Próbuje rozgrywać dwóch prezydentów przeciwko sobie, pokazując, iż współpracowali na rzecz przekazywania uzbrojenia z sił zbrojnych na Ukrainę z poprzednim prezydentem, ale nie pisze tego wprost, to jest element trollowania - skomentował Krzysztof Bosak.
Nieco inną optykę na całą sprawę miał wicemarszałek Sejmu z PSL.
- Dwukrotnie generał Bryś był o tej sytuacji powiadomiony, tym bardziej iż sytuacja nie była tą, która rozpoczęła się od obecności w tym momencie generała Brysia, tylko jak pan minister także wie, ona już była kontynuacją tej inicjatywy prezydenta Dudy, którą wykazywał będąc jeszcze prezydentem - odpowiedział Piotr Zgorzelski.
Po programie do słów Radosława Sikorskiego odniósł się również szef BBN Sławomir Cenckiewicz. "Minister Spraw Zagranicznych oficjalnie informuje o oporze Sztabu Generalnego WP wobec donacji myśliwców dla Ukrainy? Po co, dlaczego? To prawda?" - napisał na X.
Artykuł jest aktualizowany.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni











