Polish peculiar armor, part. IV - CAWA-1/2

2s14.blogspot.com 6 years ago
Przyszła najwyższa pora na teoretycznie ostatni artykuł z tej serii. Był BDD, była ERAWA w dwóch odsłonach, była CERAWA, a został teraz do omówienia chyba najmniej znany pancerz z całego zestawienia.

Myślałem o tym, aby podzielić ten artykuł na dwie części, jednak wiele kwestii jest tak powiązanych ze sobą, iż muszę ten temat omówić w całości tutaj. Głównym bohaterem tego artykułu będzie rodzina pancerzy ceramicznych CAWA, która podobnie jak poprzedni bohaterowie, została stworzona w latach 90. w Wojskowym Instytucie Techniki Uzbrojenia.


CAWA-1

Pierwszym typem opracowanego pancerza ceramicznego jest CAWA-1. Był on stworzony z pojedynczej warstwy płytek ceramicznego z podkładem w postaci stali pancernej, bądź też tkaniny aramidowej, pełniącej rolę spall linera. Zadaniem tego pancerza miała być ochrona pojazdów lekko opancerzonych przed przeciwpancerną amunicją karabinową. Żeby jednak ustalić, jaki materiał najlepiej się na pancerz dla pojazdów lekko opancerzonych, postanowiono ze sobą porównać następujące materiały ceramiczne w roli opancerzenia:

- tlenek glinu (Al2O3; znany również pod nazwami korund i alumina; gęstość 3,73 g/cm^3),
- węglik krzemu (SiC; karborund; 3,2 g/cm^3),
- węglik boru (B4C; borokarbid; 2,39 g/cm^3),
- węglik tytanowo-krzemowy (Ti3SiC2; 4,46 g/cm^3),

Wymagania, jakie postawiono przed CAWA-1, to były:

- ochrona obiektu przed amunicją karabinową o kalibrze do 14,5 mm włącznie (w zależności od grubości) podczas ostrzału z odległości minimum 100-200 metrów
- ochrona pojazdu przed działaniem środków zapalających
- możliwość montażu dodatkowej warstwy pancerza na ceramice, w tym i pancerza reaktywnego ERAWA
- możliwość nałożenia absorbera mikrofalowego wraz z farbą
- wysoka przyczepność płytek do pancerza zasadniczego w uniknięcia wyrwania w wyniku otarć
- łatwość w produkcji, montażu i eksploatacji
- zachowanie jego parametrów wytrzymałościowych w minimum 97% przypadków przy:

1) wilgotności powietrza do 98%
2) temperaturze powietrza od -60 do +70° C
3) oddziaływaniu obniżonego ciśnienia atmosferycznego, pojedynczych udarów mechanicznych, pola magnetycznego, elektrycznego, promieniowania elektromagnetycznego, elektryczności statycznej oraz wyładowań atmosferycznych,
4) pod wodą na głębokości do 5 metrów przez minimum godzinę
5) na okres eksploatacyjny wynoszący minimum 15 lat przy zabezpieczeniu przed wodą oraz korozją

Testy, jakie przeprowadzono na danych typach ceramiki, składały się z kilku etapów, w których dla jak najbardziej wiarygodnych wyników strzelano do każdej próbki od 3 do 10 razy.

W pierwszej kolejności sprawdzono możliwości ochronne przed pociskiem przeciwpancernym B-32 kalibru 7,62 mm z wykorzystaniem płyty wykonanej ze stali pancernej o grubości 10 mm jako podłoża dla ceramiki.

Wyniki wykazały, iż najlepszą ochronę zapewniały płytki wykonane z Al2O3 o grubości 8 mm oraz z Ti3SiC2 o grubości 7 mm - dla porównania testowane również płytki SiC osiągają zakładane możliwości przy grubości 12 - 20 mm. Biorąc pod uwagę ich gęstość, relacja masy do powierzchni wyniosła:

- 29,84 kg/m^2 dla Al2O3,
- 31,36 kg/m^2 dla Ti3SiC2
- 38,4 - 64 kg/m^2 dla SiC

Teoretycznie rzecz ujmąc, najlepszy wynik został wykazany dla tlenku glinu, ale dla tego testu wartości dla węgliku tytanowo-krzemowego okazały się kilka gorsze (grubość pancerza mniejsza o 12,5% przy większej masie o 5,1%).

Kolejny test był bardzo podobny, ale jedyną różnicą była ochrona pancerza przed amunicją przeciwpancerną kal. 12,7 mm. Tam możliwości porównawcze uzupełnione o wspomniany na samym początku borokarbid. Wyniki znowu okazały się najlepsze dla Al2O3 - płytka ceramiczna wykonanego z tego tlenku zapewniała ochronę przed tymi pociskami już przy 10 - 12 mm grubości. Dla porównania dla SiC i Ti3SiC2 było to 20 mm, a dla B4C - aż 24 mm.

Przy amunicji 14,5 mm testy ograniczono wyłącznie do płytek wykonanych z Al2O3 i wyniki pokazały, iż całkowitą ochronę przed tymi pociskami zapewnia pancerz o grubości co najmniej 18 mm. Współczynnik gabarytowy wyniósł 1,7, zaś masowy - 3,44. Również przy okazji amunicji tego kalibru sprawdzono wpływ grubości podłoża (stalowego pancerza zasadniczego) na możliwości ochronne ceramiki. I wykazano, iż podłoże znacząco wpływa na możliwości ochronne - dla płyty o grubości 13,5 mm wystarczy 8 mm ceramiki w celu uniknięcia całkowitej penetracji, a dla płyty 8 mm potrzeba już 15 mm Al2O3. Ponadto biorąc pod uwagę zastosowanie płytek o grubości 15 mm, dla płyty RHA o grubości:

- 8 mm - dochodzi dopiero do uniknięcia perforacji pancerza,
- 10,5 mm - głębokość krateru po pocisku wynosi 5 mm
- 13,5 mm - głębokość krateru wynosi 1 mm

Za to dla pancerza pochylonego pod kątem 60 stopni można uniknąć perforacji przy płytkach o grubości 4 mm (h = 10,5 i 13,5 mm) lub 6 mm (h = 8 mm), a dla płytek o grubości 8 mm, dla płyty RHA o grubości:

- 8 mm - głębokość krateru wynosi 7 mm
- 10,5 mm - wynosi 2 mm
- 13,5 mm - wynosi 1,5 mm

Z tego wynika, iż minimalna grubość pancerza stalowego, przy której ceramika zaczyna spełniać dobrze swoje zadanie, powinna wynosić 10 mm.

Podsumowując CAWA-1, wykazano, że współczynniki efektywności masowej i grubości wyniosły odpowiednio 2,6 i 1,25 dla Al2O3 oraz 1,95 i 1,12 dla Ti3SiC2. Oznacza to tyle, iż pancerz ceramiczny (wykonany w tym przypadku z tlenku glinu) jest 2,6 razy lżejszy oraz 1,25 razy cieńszy od pancerza wykonanego ze stali pancernej przy analogicznym poziomie ochrony. W przypadku ochrony przed amunicją kalibru 12,7 mm współczynniki dla tlenku glinu wyniosły odpowiednio choćby 4 i 2.

CAWA-2

Kolejnym aspektem ceramiki pełniącej roli opancerzenia była ochrona czołgów podstawowych przed amunicją przeciwpancerną, zarówno kinetyczną, jak i wybuchową.

Ówcześnie (tak samo jak teraz) podstawą naszych wojsk pancernych był czołg T-72, w którym jako wkłady specjalne stosowano tekstolit szklany oraz wkładu z tlenku krzemu (kwarcu). Tekstolit szklany jest kompozytem laminarnym, który jest uzyskiwany poprzez prasowanie w wysokiej temperaturze warstw włókna szklanego nasączonych żywicą (prawdopodobnie fenolową). W latach 60. ten materiał jako element opancerzenia był całkowitym novum, ale z powodu słabych charakterystyk włókna szklanego oraz postępu inżynierii materiałowej w zastosowaniu materiałów nieżelaznych w pancerzach ten materiał gwałtownie stał się mało efektywny. I z tego powodu obiektem badań stał się wielowarstwowy pancerz ceramiczny, znany pod nazwą CAWA-2.

Dostępna wtedy literatura zalecała stosowanie w grubych pancerzach ceramicznych modeli dwuwarstwowych, składających albo z dwóch warstw SiC, albo warstwy tlenku glinu i znajdującej się za nią warstwy tlenku cyrkonu, amortyzowanych przez warstwę polimeru lub tkaniny aramidowej, której zadaniem było wychwytywanie odłamków powstałych w wyniku kruszenia płytek ceramicznych. Inną możliwością miało być stosowanie układów wielowarstwowych, gdzie pierwszą warstwę stanowił tlenek glinu, a kolejne zawierały inne ceramiki.

Jednak na podstawie prac nad CAWA-2 można wywnioskować, iż zdecydowano się na obranie trochę innej drogi. Nie można bowiem wykluczyć tego, iż zastosowano w niej kilkukrotną przekładkę z dwóch warstw różnych materiałów ceramicznych, przy czym pierwszą warstwę musiała stanowić ceramika o wysokiej twardości, a drugą - ceramika miękka (tj. o niskiej twardości).

Ale dlaczego pancerz musiał być tak wykonany?

Otóż założono, iż zadaniem pierwszej warstwy, wykonanej z twardej ceramiki, miało być zniszczenie pocisku penetrującego pancerz, zaś druga warstwa (ceramika miękka) miała służyć do zatrzymania zdeformowanego już pocisku. Z tego powodu za swojego rodzaju "opus magnum" uznano połączenie zalet tlenku glinu i węglika krzemu lub tlenku cyrkonu. W trakcie badań inny równie dobry materiał z miękkiej ceramiki uznano węglik tytanowo-krzemowy (Ti3SiC2), ale ten nie jest póki co produkowany w ilościach pozwalających na jego zastosowanie w innym celu niż testy w laboratorium. ale czy ktoś nie wymyśli nowej, znacznie skuteczniejszej kompozycji warstwowego pancerza ceramicznego? Przekonamy się...


Istota pancerza ceramicznego - warstwowego i gradientowego

Wracając do tematu, innym ważnym aspektem jest wartość impedancji falowej zastosowanych materiałów, bowiem im większe różnice występują pod tym względem między materiałami, tym penetrator ma większą skłonność do wytracania energii kinetycznej podczas przechodzenia między warstwami pancerza, co można zaobserwować poprzez zaobserwowanie "grzybków" w kraterze penetracyjnym. Dlatego też ważne jest naprzemienne stosowanie różnych materiałów w pancerzu warstwowym.

Ponadto w trakcie badań wykazano, iż warstwowy pancerz ceramiczny znacznie słabiej się nagrzewa oraz lepiej się chłodzi od pancerza monolitycznego - stalowego czy również ceramicznego. A to odgrywa bardzo dużą rolę w ochronie pancerza przed wielokrotnymi trafieniami, gdzie wysoka temperatura pracującego pancerza wpływa pozytywnie na przebijalność pocisku przeciwpancernego (czyli niekorzystnie dla obrońcy). Jednak swoją drogą nie jest tajemnicą, iż ceramika jest dobrym izolatorem cieplnym, co WITU wykorzystało w pancerzu reaktywnym ERAWA. Dzięki temu polski pancerz w przeciwieństwie do rozwiązań radzieckich, rosyjskich i ukraińskich jest znacznie mniej wrażliwy na działanie prekursorów tandemowych głowic kumulacyjnych, jak również na część pocisków odłamkowo-burzących.

CAWA-2 została zaprojektowana specjalnie z pełnieniem roli wkładu specjalnego w pancerzach zasadniczych czołgów podstawowych - w tym przypadku było to związane z planowanym wtedy przez Zakłady Mechaniczne Łabędy opracowaniem czołgu PT-97, mającego być ostateczną modernizacją czołgów Twardy, jak również do wdrożenia w polskim projekcie MBT III generacji noszącego nazwy Goryl i Gepard (nie mylić z późniejszym 35-tonowcem).

W tym celu postawiono przed CAWA-2 poza analogicznymi do CAWA-1 wymaganiami dodatkowy wymóg ochrony czołgu przed kinetycznymi pociskami przeciwpancernymi o przebijalności do 550-600 mm RHA (amunicja kal. 105 - 125 mm) i przed amunicją HEAT o przebijalności do 1000 mm RHA. Z drugiej strony określono, iż przy montażu CAWA-2 jako pancerz zasadniczego MBT pierwsza warstwa stalowa powinna mieć twardość min. 500 HB, zaś grodzie, w których miałby być umieszczony pancerz ceramiczny, powinny mieć twardość ok. 300 HB.


Koncepcja warstwowego pancerza ceramicznego autorstwa Adama Wiśniewskiego, 1992
Płytki ceramiczne w kilku warstwach miały się znaleźć w kasetach spawanych (a) lub odlewanych (b) w celu usztywnienia pancerza.
Jest bardzo prawdopodobne, iż tak została skonstruowana (przynajmniej początkowo) CAWA-2


W wyniku dalszych prac ustalono, iż część ceramiczna ma się składać z kilku warstw płytek o grubości 20 mm. Dlaczego miały być tak cienkie?

Otóż tutaj główną rolę odgrywa sposób działania pancerza ceramicznego. W momencie, gdy pocisk nawiązuje kontakt z ceramiką pancerną, płytki zaczynają pękać. ale pękanie nie jest wbrew pozorom natychmiastowe - czas pomiędzy rozpoczęciem procesu penetracji a rozpoczęciem procesu pękania jest liczony w mikrosekundach. Jak zostało wykazane doświadczalnie, w momencie, gdy ceramika zaczyna pękać, jej adekwatności ochronne zaczynają drastycznie maleć wraz z czasem. Dlatego też celem technologów jest opracowanie takich płytek, które nie zaczną się kruszyć przed ich całkowitą penetracją przez pocisk lub do całkowitej penetracji może dojść w niewielkim odstępie czasie od rozpoczęcia kruszenia płytki ceramicznej. Żeby można było się dowiedzieć, w którym momencie płytka zacznie pękać, trzeba znać trzy główne składowe za to odpowiedzialne:

- rozmiar płytki ceramicznej (najważniejsza jest mniejsza wartość długości lub szerokości płytki)
- wartość prędkości dźwięku w materiale płytki ceramicznej
- prędkość, z jaką pocisk uderza w płytkę ceramiczną

Problemem jest optymalizacja rozmiaru płytki ceramicznej. Zbyt mała płytka zacznie się zbyt gwałtownie kruszeć w wyniku trafienia pocisku. Zbyt duża płytka będzie za to będzie osłaniała zbyt dużą powierzchnię, podczas gdy jej zdolności ochronne zostaną natychmiast osłabione po pierwszym trafieniu. A jedno i drugie wpływa negatywnie na możliwości pancerza ceramicznego. Jak zostało wykazane podczas testów w roku 2005, to o ile płytka o wymiarach 50 x 50 mm wykazuje średnią efektywność grubości na poziomie 1,565, o tyle płytka o wymiarach 100 x 100 mm o tej samej grubości (tj. 10 mm) zapewnia efektywność na poziomie 1,679, co oznacza wzrost o 7,3%. Drugim mierzonym parametrem była głębokość wybrzuszenia płyty stalowej, będącej podłożem dla kostek ceramicznych - w płytkach 50 x 50 średnia wartość wyniosła 4,08 mm, zaś dla płytek 100 x 100 było to 0,59 mm. Jednocześnie przy płytkach 50 x 50 w 6 na 22 testowanych kostkach doszło do perforacji pancerza, co oznaczało niespełnienie wymaganych zadań - dla porównania w przypadku płytek 100 x 100 zdarzył się tylko jeden taki przypadek (na 21 testowanych kostek), dokładnie w płytce wykonanej z materiału o najgorszych parametrach.

Dodatkowo ważne jest ułożenie poszczególnych warstw płytek ceramicznych "na zakładkę". W przypadku ułożenia liniowego w pancerzu pojawiłyby się miejsca osłabione w przestrzeniach pomiędzy płytkami ceramicznymi, a w takich miejscach zdolności ochronne pancerza mogą spaść choćby o 30%.

Lecz CAWA-2 nie musi być stosowana wyłącznie jako wkład specjalny w pancerzu zasadniczym MBT, ale mogła być użyta również (podobnie jak CAWA-1) jako łatwo demontowany pancerz dodatkowy. A opatentowane zostały aż trzy różne pomysły dotyczące budowy kaset pancerza dodatkowego, jakim mogła być CAWA-2

Pierwszym pomysłem jest patent PL 181177 B1 z 10 września 1996, który został zgłoszony przez WITU.




W jego ramach pancerz miał stanowić jedną kasetę, ściśle przylegającą do pancerza, która składała się z pięciu warstw. Pierwszą i ostatnią warstwę pancerza stanowiła stalowa obudowa kasety, wewnątrz której znajdowały się dwie warstwy ceramiki, zaś przestrzeń między obudową a pierwszą warstwą ceramiki została wypełniona materiałem, będącym mieszanką drobnych elementów ceramicznych, betonu o dużej wytrzymałości oraz kleju. Ten materiał został zastosowany w pancerzu po to, aby wypełnić luki, a co za tym idzie - usztywnić strukturę pancerza, uniemożliwiając możliwość przesuwania się warstw ceramiki, poprawiając przy tym odporność kaset na trafienia pociskami. Natomiast nie rozwiązano do końca kwestii łączenia kaset z pancerza zasadniczego wozu bojowym w celu dobrego przylegania powierzchni zewnętrznych kaset i pancerza do siebie - autorzy bowiem w tej kwestii zaproponowali aż cztery rozwiązania:

- pierwszym było łączenie kaset dzięki teowników, pełniących rolę prowadnic.
- drugim było użycie do tego płyty perforowanej, znajdującej się między kasetą a pancerzem zasadniczym i łączeniu kaset z płytą dzięki śrub
- trzecim był docisk kaset z wykorzystaniem kątowników
- czwartym było zastosowanie zaczepów przymocowanych do kaset i pancerza zasadniczego

Drugim pomysłem jest za to patent PL 183721 B1 z 26 września 1997, który został zgłoszony przez Akademię Górniczo-Hutniczą. W tym przypadku zdecydowano się na pomysł stworzenia kaset, które były pod kątem budowy zbliżone do omówionego już wcześniej w serii pancerza reaktywnego ERAWA.


W porównaniu z poprzednią opcją ogromną zaletą jest ułatwienie procesu produkcyjnego kaset poprzez powielenie konstrukcji pancerza ERAWA. Żeby kaseta CAWA-2 była wymiarowo i konstrukcyjnie maksymalnie zbliżona do swojego wybuchowego odpowiednika, obudowa musiałaby mieć identyczny rozmiar i konstrukcję (wymiary 150 x 150 x 46 mm; zbudowana z płyt stalowych o grubości 5 mm i twardości 500 HB) oraz powinna być mocowana do pancerza zasadniczego dzięki identycznych ceowników w odległości 30 - 50 mm od powierzchni. Jednocześnie, żeby można było obniżyć koszty produkcji również elementów ceramicznych, to wskazane byłoby wykorzystanie warstw ceramiki o grubości zbliżonej do tych użytych w CAWA-1 oraz CAWA-2 pełniącej rolę wkładu specjalnego pancerza zasadniczego. Z tego powodu zalecaną przez konstruktorów grubością pojedynczej warstwy płytek ceramicznych była wartość od 8 do 20 mm.

Jednak można na rysunku zauważyć, iż kaseta CAWA-2 jest znacznie większa od ERAWA-2 - jej prawdopodobne wymiary wg grafiki to 250 x 250 x 33 mm, zaś warstwa ceramiki ma łącznie 20 mm grubości. Jednak z racji tego, iż to jest tylko rysunek poglądowy, który ma opisać wyłącznie budowę kasety, nie byłoby problemem stworzyć kasety o wymiarach zarówno 150 x 150 x 46 mm, jak i większej o wymiarach ~300 x ~300 x 46 mm po to, aby nie istniały problemy z ich zastosowaniem w miejsce pancerza ERAWA. Dodatkową zaletą CAWA-2 w formie kasetowej jest możliwość łączenia ich warstwami (autorzy przewidywali możliwość zastosowania maksymalnie trzech warstw kaset), jak i montowania na nich pancerza reaktywnego. Dzięki temu CAWA-2 mogła drastycznie zwiększyć możliwości ochronne wozu opancerzonego, przy czym ograniczenia leżały wyłącznie po stronie nośnika pancerza dodatkowego. Nie można też wykluczyć tego, iż już wtedy proponowano użycie znacznie większych modułów opancerzenia, tak jak się w tej chwili stosuje we współczesnych wozach bojowych

Trzeci pomysł pochodzi z patentu PL 178940 B1 i on akurat jest ściśle związany z pancerzem reaktywno-kompozytowym CERAWA-1.


Kasetę tego typu w przeciwieństwie do pozostałych można uznać za modułową, gdyż była zaprojektowana do możliwości montażu w niej zamiennie kostek ERAWA, CERAWA, jak również i CAWA. Dodatkowo, jak możecie zauważyć, była inaczej mocowana do pancerza zasadniczego niż klasyczne kostki, dzięki czemu możliwe było pochylenie pancerza dodatkowego, a przy tym zwiększenie jego grubości efektywnej, choćby na pionowej płycie pancernej.

Przechodząc dalej, tradycyjnym elementem prac nad pancerzem były jego próby wytrzymałościowe w temacie ochrony przed amunicją APFSDS. Wymóg zakładał ochronę przed pociskiem 125 mm o przebijalności 550 mm RHA i prawdopodobnie w tym celu wykorzystano izraelski M711 (produkowany później w niewielkiej partii w Polsce i znany również pod nazwami Pronit i Ryś).

Testy te przeprowadzono na pancerzu CAWA-2 między 1994 i 1997 rokiem. Do nich przygotowano trzy modele pancerza o wymiarach 1000 x 700 x 230 mm, gdzie wierzchnia warstwa stalowa została przykręcona do reszty modelu 10 śrubami M20. Skład tych modeli jest oficjalnie nieznany, ale na podstawie szczątkowych danych można wywnioskować, iż użyto kompozycji składającej się odpowiednio (od wierzchu) z 60 mm RHA, sześciu warstw ceramiki o grubości 20 mm każdy, przy czym naprzemiennie wykorzystano tlenek glinu i węglik krzemu, zaś ostatnią warstwę stanowiła płyta RHA o grubości 50 mm. Dodatkowo te modele zostały posadzone na płycie-świadku wykonanej z RHA o wymiarach 1000 x 1000 x 100 mm. Całość została pochylona pod kątem 60°.

Wyniki znajdują się poniżej:



Skąd wynika taka różnica w pomiarach pomiędzy modelem 1 a modelami 2 i 3?

Otóż model nr 1 był inaczej skonstruowany od pozostałych dwóch modeli poprzez zastosowanie spoin grzbietowych do łączenia płyt pancernych, a nie spoin pachwinowych, jak to miało miejsce w modelach nr 2 i 3.

Wyniki testów pancerza CAWA-2 nie odzwierciedlają jednak w 100% możliwości, jakie mógłby dać dla T-72. Jest to spowodowane prawdopodobnie inną kompozycją pancerza w porównaniu do tego, co trafiłoby do MBT, jak również tym, iż dla uwiarygodnienia testów modele były pochylone pod kątem 60°, a nie 68°, jak to ma miejsce w radzieckich czołgach. Ponadto testowane modele pancerza CAWA-2 nie nadawały się do natychmiastowego zastosowania w opancerzeniu czołgu. Żeby to było możliwe, konieczne było dostosowanie pancerza do rozmiarów, umiejętności ochrony przed wielokrotnymi trafieniami oraz kwestii bezpieczeństwa załogi wewnątrz pojazdu.

Ale z drugiej strony na podstawie testów można wyznaczyć teoretyczne możliwości ochronne CAWA-2 w wersji pancerza dodatkowego (odmiana kasetowa). Biorąc pod uwagę wspomniane wcześniej współczynniki masowe i gabarytowe oraz zakładając przy tym, iż zakładana przeze mnie kompozycja pancerza jest prawdziwa, oznacza, iż sam dwuwarstwowy wkład pancerza ceramicznego może zapewniać ochronę o równowartości ok. 105 mm RHA przy nachyleniu pancerza pod kątem 60°. A biorąc pod uwagę wpływ pochylenia pancerza na przebijalność pocisku, może to odpowiadać 65 mm RHA pod kątem prostym lub 130 mm RHA pod kątem 68°, co jest przyzwoitą wartością.

PT-91M Pendekar

W roku 1998 (najpóźniej) ujawniono propozycję zastosowania pancerza CAWA-2 w ramach późniejszej modernizacji czołgów PT-91 Twardy. Początkowo wymiana pancerza miała dotyczyć wyłącznie kadłuba, gdzie w miejsce 2 warstw tekstolitu proponowano zastosowanie aż 5 warstw pancerza ceramicznego. Z racji tego, iż nie proponowano problemu wymiany wkładów w odlewanej wieży (co i tak nie jest technicznie możliwe), prawdopodobnie nie zastosowano pancerza CAWA-2 w polskich egzemplarzach czołgu PT-91 Twardy, choć nie ma na to 100% pewności.

Z drugiej strony nieoficjalne źródła wskazują na to, iż prawie na pewno ten pancerz został wykorzystany przy produkcji nowych egzemplarzy Twardego dla armii malezyjskiej, znanych również pod nazwą PT-91M Pendekar. Twardy z takim samym opancerzeniem był również oferowany co najmniej dla Peru i Kolumbii prawie 10 lat temu. Oficjalnie nie ujawniono, z czego jest wykonany pancerz przedni kadłuba oraz wieży Pendekara, ale na podstawie dostępnych informacji dot. zarówno CAWA-2, jak i T-72M1 można podejrzewać, iż na 100% pancerz ceramiczny trafił do kadłuba "Malaja", ale nie ma takiej pewności co do jego wieży, gdzie według większość źródeł zachowano wkłady piaskowe.

Na podstawie dostępnych informacji można oszacować, iż efektywna grubość pancerza przedniego kadłuba T-72 z wkładami CAWA-2 może wynosić między 600 a 700 mm RHA przeciwko amunicji APFSDS, przy czym najbardziej prawdopodobną (aczkolwiek moim zdaniem trochę zawyżoną) wartością jest 670 mm RHA. To są jednak tylko moje przypuszczenia na podstawie danych, które były źródłem dla tego artykułu, więc nie wykluczałbym, iż mimo wszystko będą one nieprawdziwe.

Z drugiej strony jednak trzeba żałować tego, iż w 1989 nie kupiliśmy od Sowietów licencji na T-72S (eksportową odmianę T-72B), którą nam proponowali. Potencjał modernizacyjny Obiektu 172M-E8 jest bowiem znacznie większy od tego, co proponuje Obiekt 172M-E5, z racji tego, iż wkłady pancerza specjalnego wieży są zalewane staliwem podczas procesu odlewania wieży, podczas gdy w T-72S wkłady te są dospawane do już odlanej wieży. Skutek jest taki, iż jeżeli się chce wymienić wkłady pancerza w T-72M1, to konieczna jest wymiana całej wieży, podczas gdy w T-72S wystarczy usunąć spawy łączące wkłady z resztą wieży.

Podsumowanie

Można zauważyć, iż cała część inżynierii materiałowej, zajmująca się opracowaniem pancerzy nieżelaznych, pracuje nad rozwiązaniami, których zastosowanie nie ograniczałoby się wyłącznie do opancerzenia czołgów podstawowych, ale również efekty tej pracy może użyte również do ochrony lżejszych pojazdów wojskowych, umocnień stałych, jak choćby ochrony osobistej żołnierzy. Ceramika, którą tutaj omówiłem, idealnie nadaje się wszystkich wymienionych rozwiązań i czasem może przejąć od stopów żelaza większą część odpowiedzialności za ochronę danego obiektu.

I to właśnie pokazuje CAWA. Jej rozwój został ukierunkowany w trzy strony - ochrona pojazdów lekko i średnio opancerzonych jako pancerz dodatkowy, ochrona pojazdów nieopancerzonych przy podobnej budowie oraz ochrona pojazdów ciężko opancerzonych zarówno jako główny składnik, jak i dodatkowy element opancerzenia. Dzięki temu płytki ceramiczne mogły służyć zarówno jako opancerzenie PT-91M, jak i pojazdów opancerzonych piechoty (BWP-1, KTO Rosomak, KTO Ryś i inne), czy nieopancerzonych (śmigłowce).

Problemem jest jednak to, iż badania nad rozwojem materiałów pod zastosowania obronne powinny ciągłe trwać i generować przy tym jakiekolwiek efekty. Tymczasem środki na badania i rozwój są często niewystarczające, przez co badania albo mogą stać się zarzucone w związku z niedofinansowaniem projektu (przykładem jest projekt polskiego ASOP), a efekty dotychczasowych prac mogą zostać przy tym zaprzepaszczone lub badania mogą zostać na tyle spowolnione, iż zagraniczna konkurencja zaczyna od nas "uciekać" z rozwojem technologicznym produktu. A na końcu zostaje albo szydera z krajowego produktu, albo całkowite zapomnienie.

Obecnie trzeba jednak kibicować innemu polskiemu pancerzowi kompozytowemu, który zawiera między innymi elementy ceramiczne i który na 99% będzie stanowił główny element opancerzenia bojowych wozów piechoty Borsuk. Ale o nim będzie mowa w innym artykule.

Bibliografia

- Adam Wiśniewski, Pancerze: budowa, projektowanie i badanie., Warszawa 2001
- Adam Wiśniewski, Tworzywa ceramiczne w warstwach ochronnych, Zielonka 1998
- Wojciech Łukasik, Właściwości ochronne wielkogabarytowej ceramiki korundowej: rozprawa doktorska, Kraków 2005
- Michał Łopaciński, Jerzy Lis, Ceramiczne warstwowe materiały gradientowe do zastosowań antybalistycznych, Polska Ceramika 2002: materiały II międzynarodowej konferencji Spała 20-22 maja 2002, s. 342-349, Kraków 2002
- Adam Wiśniewski, Pancerz ceramiczny jednowarstwowy i wielowarstwowy, Polski Biuletyn Ceramiczny nr 3, s. 255-261, Kraków 1992
Read Entire Article