
Drift po warszawsku, czyli nocne nielegalne wyścigi. Od lat są organizowane na stołecznych ulicach. Za każdym razem z narażeniem życia postronnych osób. W sobotę z pompą zapowiadany zlot został udaremniony przez masową operację policji. Reporterzy TVN24.pl z bliska obserwowali tę akcję. Co ciekawe, służby od dawna znają grupę, która za tym procederem stoi. To dlaczego wciąż może to robić?