„Takiego czynu może dokonać jedynie ktoś, kto posiada duże środki techniczne i finansowe. A kto to wszystko posiadał w czasie ataków (na Nord Stream)? Tylko Rosja” – stwierdził doradca Zełenskiego w komentarzu dla agencji Reutera. „Ukraina nie ma nic wspólnego z tymi eksplozjami” – podkreślił i dodał, iż Ukraina nie uzyskała żadnej strategicznej ani taktycznej korzyści w związku z atakami na rosyjski gazociąg.