Parlamentarzyści koalicji rządzącej przegłosowali odrzucenie projektu ustawy, która miała odpolitycznić Spółki Skarbu Państwa. To kolejna sytuacja, gdy działają wbrew własnym obietnicom wyborczym. Projekt wrócił do podkomisji (tzw. “zamrażarki sejmowej”) i najprawdopodobniej utknie tam na dłużej.
PO przeciwne odpolitycznieniu państwowych spółek. Posłowie Koalicji Obywatelskiej, wspólnie z kolegami z klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego nie poparli projektu Polski 2050, który zakładał odpolitycznienie gigantów podległych Skarbowi Państwa. Projekt utknął w sejmowej podkomisji i raczej nieprędko z niej wyjdzie.
Projekt przewidywał, iż trzech członków w radzie nadzorczej każdej spółki Skarbu Państwa miano wybierać spoza grona polityków. Zakładał także m.in. utworzenie Komitetu Dobrego Zarządzania, który powoływałby członków niezależnych; ograniczenie dopuszczalnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych oraz wprowadzenie okresu kadencji dla byłych posłów i senatorów, w czasie którego nie będą mogli zostać zatrudnieni w spółkach Skarbu Państwa.
– jeżeli policzymy, ilu jest członków partii, parlamentarzystów, radnych i zakażemy im zasiadania w radach, to nie znajdzie się na rynku tylu kompetentnych kandydatów do obsadzenia rad. jeżeli ten projekt przejdzie, co – mam nadzieję – nie nastąpi, to ministerstwo może utracić kontrolę nad nadzorowanymi przedsiębiorstwami – argumentował Adam Dziedzic, poseł PSL.
Innego zdania byli parlamentarzyści, którzy popierali projekt. – Niestety, okazuje się, iż politycy nie są zainteresowani naprawą sytuacji w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa i nie chcą, by zastąpili ich członkowie niezależni – skomentował Rafał Komarewicz z Polski 2050.
NASZ KOMENTARZ: Nie powinno być żadnego zdziwienia co do łamania kolejnej z obietnic wyborczych przez posłów PO. To przecież teraz oni, wraz z ludowcami, okupują Spółki Skarbu Państwa, przy pomocy swoich krewnych i pociotków.
Polecamy również: Kanadyjscy lewacy przekładają wybory. Boją się efektu Trumpa?