Duchowny zdecydował, iż w jego parafii w Psalmie 33 nie będą się już pojawiać słowa „prawo i sprawiedliwość”, ale „sprawiedliwość i prawo”. Decyzja proboszcza nie spodobała się części internautów, którzy zarzucają mu wyraźną deklarację polityczną. Głos zabrała też niezawodna Krystyna Pawłowicz. „Czyli największej emocji uległ sam Ksiądz, iż aż posuwa się do korygowania sformułowania tekstu Pisma Świętego zatwierdzonego przez Kościół do czytania. Ludzki strach lub – przepraszam – pycha”, skomentowała.
Mądry i uczciwy ksiądz. Chwała, iż jeszcze tacy są… (an-te)
Mógł kazać śpiewać „Ojczyznę dojną zachowaj nam Panie…”, a tu w drugą stronę. (fackir)
Też popieram księdza. Inaczej wielu pisowskich głupków będzie myśleć, iż w Biblii już o PiS pisano. (zen50)
Jak można nie rozumieć różnicy pomiędzy „prawo i sprawiedliwość”, a „Prawo i Sprawiedliwość”. Chyba iż ktoś nie chodził do podstawówki. (maja)
Księżulek przesadził, PiS jest trochę młodsze od psalmów:))) (a.k.traper)
To PiS nadużył Biblii do swoich politycznych celów i nadał partii nazwę, która w Piśmie Świętym pojawia się wielokrotnie. (kaja206)
(…) choćby Polska Zjednoczona Partia Robotnicza była bardziej adekwatna do swego miana. (ryslew)
Temat w sam raz dla „GW”… (poko777)
„Gazeta” nagłaśnia drobną sprawę, by zgromadzona w ostatnich godzinach żółć lemingów znalazła ujście. Lek na nienawiść. I za to lemingi lubią „Gazetę”. (soso_ soso)
No to czarny jest skończony. Podniósł rękę na świętość kurdupla. (ptakomysz)
Ale Pan Bóg się cieszy! (12witia1)
Ksiądz nie może tak sobie dowolnie zmieniać psalmu. To jest przestępstwo kanoniczne. (zlotydollar)
Ocieplanie wizerunku „czarnej mafii”? Chyba raczej za późno… (wujek_dobra_ rada)
I tak pójdzie do piekła katabas ważniak. (plastikpinokio)
Widocznie piekarze dali więcej, bo „chleba naszego” dalej śpiewają. (pan. szklanka)
Lepszej komedii z udziałem diwy Krystyny nie można sobie wyobrazić. Sąd Ostateczny to rozstrzygnie, ale tego też nie uznaje pan Zero. (krzysztof_ptk)
Ten ksiądz podobno czuje „polityczne ciśnienie”. Gdzie? W sutannie? Bo w głowie to ma pustkę, iż się angażuje w nie swoje sprawy. Albo jest agentem… (albo, albo)
