
W związku z uruchomieniem KPO przez rząd Tuska, czyli długo oczekiwanego przez zdrowe siły Narodu Koryta Platformy Obywatelskiej – powołane zostało Ministerstwo Śledzia i Wódki ze środków Koryta, czyli z budżetu państwa. Jak bowiem wiadomo, UE jeszcze nie przekazała państwu Tuska choćby jednego eurocenta na KPO!
Na powołanie Ministerstwa Śledzia i Wódki już poszło z Koryta Platformy Obywatelskiej 430 tys. zł i jest to wstępna kwota, gdyż konieczne będą środki na catering, czyli na śledzie i na wódkę.
MŚiW zajmować się będzie wypłatami z KPO w miejsce Ministerstwa Rozwoju i Technologii, więc dotychczasowy nadzorca wypłat – wiceminister Jacek Karnowski (b. prezydent Sopotu) zostanie rzucony przez Tuska na wiceministra śledzia i wódki – jako osobisty śledź Donalda Tuska.
Ministerstwo Śledzia i Wódki – w ramach koalicji junty 13 grudnia przypadnie lewactwu towarzysza Włodzimierza Czarzastego. Na funkcję ministra tow. Czarzasty ma dwóch, sprawdzonych w boju o praworządność i demokrację kandydatów. Jest to tow. Trela, który wyśledził już liczne afery PIS-u, jak choćby podsłuchiwanie Brejzy Pegasusem oraz tow. Andrzej Szejna.
Warto przypomnieć, iż tow. Szejna, jako wierny gen Jaruzelskiego – jako jedyny potrafił spojrzeć trzeźwym okiem na dyplomatyczne sukcesy państwa Tuska, z którym liczy się cały świat!
Można więc oczekiwać, iż usunięcie tow. Szejny z MSZ - Donald Tusk zrekompensuje towarzyszowi Włodzimierzowi awansem Andrzeja Szejny na Ministerstwo Śledzia i Wódki…