„- To nie kwestia „czy”, tylko „kiedy” - powiedział o sprawie członkostwa Ukrainy w NATO sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Najważniejsze wiadomości z głównego dnia szczytu NATO w Waszyngtonie, w którym odbyło się posiedzenie plenarne przywódców reprezentujących wszystkie 32 państwa członkowskie, dotyczą pomocy dla Ukrainy. We wspólnym oświadczeniu przywódcy USA, Danii i Holandii zdradzili, iż rozpoczął się proces przekazywania wyczekiwanych od dawna samolotów F-16 i ukraińscy piloci powinni mieć je do dyspozycji jeszcze tego lata. Sojusznicy zapowiedzieli dostarczenie Ukraińcom nowych systemów obrony powietrznej, w tym Patriotów, 40 mld dol. pomocy wojskowej w 2025 r., kolejne porozumienia o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, zwiększenie interoperacyjności sił zbrojnych oraz bezpośrednie zaangażowanie NATO w koordynowanie dostaw broni i szkolenie ukraińskich żołnierzy, w czym pomoże nowe dowództwo w Wiesbaden w Niemczech. Na zaproszenie Ukraińcy na razie nie mogą liczyć (opowiadały się za nim państwa bałtyckie, Polska i Francja, ale przeważył sprzeciw USA i Niemiec). Mieli nadzieję, chociaż, na mocniejsze uznanie dla ich aspiracji niż podczas zeszłorocznego szczytu w Wilnie.”
Piątkowy przegląd mediów; Baza w Redzikowie staje się systemem natowskim; Polska w programie europejskiego pocisku manewrującego dalekiego zasięgu
„- To nie kwestia „czy”, tylko „kiedy” - powiedział o sprawie członkostwa Ukrainy w NATO sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Najważniejsze wiadomości z głównego dnia szczytu NATO w Waszyngtonie, w którym odbyło się posiedzenie plenarne przywódców reprezentujących wszystkie 32 państwa członkowskie, dotyczą pomocy dla Ukrainy. We wspólnym oświadczeniu przywódcy USA, Danii i Holandii zdradzili, iż rozpoczął się proces przekazywania wyczekiwanych od dawna samolotów F-16 i ukraińscy piloci powinni mieć je do dyspozycji jeszcze tego lata. Sojusznicy zapowiedzieli dostarczenie Ukraińcom nowych systemów obrony powietrznej, w tym Patriotów, 40 mld dol. pomocy wojskowej w 2025 r., kolejne porozumienia o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, zwiększenie interoperacyjności sił zbrojnych oraz bezpośrednie zaangażowanie NATO w koordynowanie dostaw broni i szkolenie ukraińskich żołnierzy, w czym pomoże nowe dowództwo w Wiesbaden w Niemczech. Na zaproszenie Ukraińcy na razie nie mogą liczyć (opowiadały się za nim państwa bałtyckie, Polska i Francja, ale przeważył sprzeciw USA i Niemiec). Mieli nadzieję, chociaż, na mocniejsze uznanie dla ich aspiracji niż podczas zeszłorocznego szczytu w Wilnie.”