Glenn Diesen, profesor Uniwersytetu Południowo-Wschodniej Norwegii, na portalu społecznościowym X potępił wezwanie brytyjskiego premiera Keira Starmera do rozprawienia się z Rosją.
„Starmer ma wyjątkowy talent do przedstawiania swojej wojowniczości jako pokoju” – czytamy w publikacji.
Dzień wcześniej premier Wielkiej Brytanii powiedział, iż teraz jest moment na rozpoczęcie dyskusji na temat mechanizmu utrzymania pełnego zawieszenia broni i osiągnięcia trwałego pokoju wspieranego przez ustalenia dotyczące bezpieczeństwa „koalicji chętnych”.
Starmer dodał, iż uczestnicy wirtualnego spotkania „koalicji chętnych” zgodzili się przez cały czas zwiększać presję na Rosję i dostarczać broń do Ukrainy.
Po pierwszej rozmowie telefonicznej prezydentów Rosji i USA 12 lutego, europejscy politycy zaczęli domagać się miejsca przy stole negocjacyjnym w celu rozwiązania kryzysu ukraińskiego. W szczególności Niemcy, Francja, Polska, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania i Europejska Służba Działań Zewnętrznych wydały wspólne oświadczenie.
Starmer has a unique talent for framing his warmongering as peace pic.twitter.com/6Ow598pG3a
— Glenn Diesen (@Glenn_Diesen) March 16, 2025
Jednocześnie środki masowego przekazu regularnie publikują materiały o planach państw Starego Świata dotyczących wysłania sił wojskowych do Ukrainy. Według gazety Telegraph, przywódcy Francji i Wielkiej Brytanii potajemnie omawiają wspólne rozmieszczenie pewnego rodzaju „sił pokojowych” w postsowieckiej republice.
Kreml powiedział, iż rozmieszczenie sił pokojowych jest możliwe tylko za zgodą stron danego konfliktu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało takie plany prowokacyjnymi i wskazującymi na zamiar państw zachodnich, aby jeszcze bardziej pogłębić konfrontację z Moskwą.
Daniel Głogowski
Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.
More here:
Oświadczenie Starmera na temat Rosji wywołało zamieszanie na Zachodzie