Orbán abruptly addressed Tusk personally. It was about the Polish prime minister's last words

natemat.pl 12 hours ago
Viktor Orbán niespodziewanie zwrócił się do Donalda Tuska, komentując wpis opublikowany przez polskiego premiera w mediach społecznościowych. W swoim wpisie Orbán zaprzeczył planom opuszczenia Unii Europejskiej przez Węgry. Jak podkreślił, jego kraj nie zamierza wychodzić ze Wspólnoty, ale ją zmienić.


"Premier Orban mówi dziś otwarcie o wyjściu Węgier z Unii Europejskiej. Warto było wygrać wybory, żeby marzenie Kaczyńskiego o "Budapeszcie w Warszawie" nigdy się nie spełniło. To też jest stawką najbliższych wyborów" – napisał w czwartek w serwisie X premier Donald Tusk.

Orbán nagle zwrócił się bezpośrednio do Tuska


W piątek na ten wpis osobiście odpowiedział Orbán. "Drogi Donaldzie, nie rób sobie zbyt wielkich nadziei. Węgry nie opuszczą Unii Europejskiej. Wraz z Patriots EU zamierzamy ją zmienić – przywrócić jej pierwotny charakter, taki, jaki miała w czasach, gdy Polska i Węgry do niej dołączały" – czytamy w nowym wpisie węgierskiego polityka.

"Wówczas brukselscy urzędnicy służyli obywatelom, a nie samym sobie. Wówczas nie wtrącali się w wewnętrzne debaty polityczne państw członkowskich – tak jak robią to dziś w przypadku Polski i Węgier" – wskazał premier Węgier.



Jak niedawno informowaliśmy, tysiące Węgrów wyszło jednak 6 kwietnia na ulice w proteście przeciwko rządom Orbána. Według węgierskich mediów w manifestacji uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów.

Niektórzy uważają, iż choćby 100 tysięcy. Ale według Petera Magyara, głównego organizatora – manifestantów mogły być setki tysięcy. Czegoś takiego dawno w Budapeszcie nie było. Wszyscy podkreślali, iż to jedna z największych demonstracji na Węgrzech od lat.

Węgrzy w ostatnich tygodniach kilka razy protestowali


– Krok po kroku, cegiełka po cegiełce odbierzemy naszą ojczyznę z rąk Fideszu i zbudujemy nowoczesne, europejskie suwerenne Węgry – przemawiał, cytowany przez media, Peter Magyar, organizator demonstracji, jeden z najgłośniejszych ostatnio krytyków Orbána.

– Magyar to naprawdę świetny człowiek. Próbuje zakończyć panowanie skorumpowanego państwa mafijnego, które stworzył Orbán. Nie możemy znieść Orbána – powiedział korespondentowi PAP jeden z uczestników protestu.

Co ważne, węgierski parlament niedawno przyjął ustawę zakazującą organizacji Parady Równości oraz innych wydarzeń promujących prawa osób LGBTQ+. Ustawa ta, uzasadniana ochroną dzieci, zakazuje publicznych zgromadzeń, które mogą "promować lub przedstawiać" homoseksualizm osobom poniżej 18. roku życia.

Krytycy porównują tę ustawę do podobnych przepisów obowiązujących w Rosji, argumentując, iż stanowi ona kolejny krok w kierunku ograniczania praw osób LGBTQ+ na Węgrzech.

– Bronimy wolności zgromadzeń – powiedziała podczas jednej z manifestacji 26-letnia psycholożka Emese, która w obawie o konsekwencje nie podała swojego nazwiska. Jej wypowiedź cytowała agencja AFP.

Read Entire Article