Premier Armenii Nikol Paszynian zaapelował do Azerbejdżanu o podpisanie wcześniej uzgodnionej umowy pokojowej. Rosną obawy, iż nowa eskalacja konfliktu może być nieunikniona.
W serii oświadczeń na mediach społecznościowych w środę i czwartek, Paszynian wezwał prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa do rozpoczęcia „wspólnych konsultacji” w sprawie podpisania projektu umowy, oferując jednocześnie podpisanie porozumienia osobiście i natychmiast.
W przeciwieństwie do większości komunikatów Paszyniana, oświadczenie z czwartku, jak i dwa inne opublikowane dzień wcześniej, zawierały tłumaczenia na język angielski.
Posty pojawiły się w momencie, gdy Azerbejdżan przez cały czas oskarżał siły armeńskie o otwarcie ognia wzdłuż granicy. Od 16 marca Armenia 11 razy zaprzeczyła, iż doszło do naruszeń zawarcia rozejmu.
W środowym poście Paszynian podkreślał, iż wydał wyraźne rozkazy Ministerstwu Obrony Armenii, by unikać jakiejkolwiek eskalacji na granicy, dodając, iż „Armenia zmierza ku pokojowi, a nie wojnie”.
Ministerstwo Obrony Armenii oświadczyło, iż Azerbejdżan nie przedstawił żadnych dowodów na to, iż rozejm został złamany, mimo apeli Erywania o dowody w tej sprawie.
Kiedy dziennikarze zapytali w czwartek Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Armenii, Armenia Grigoryana, czy zauważył nasilenie obecności sił azerbejdżańskich na granicy, uniknął on udzielenia bezpośredniej odpowiedzi.
W czwartek Sargis Khandanyan, przewodniczący Parlamentarnej Komisji ds. Stosunków Zagranicznych, zaproponował w poście na Facebooku, aby Rada Parlamentarna Azerbejdżanu zwołała wspólne posiedzenie komisji.
„Taka inicjatywa uzupełniłaby inne środki budowania zaufania, które nasze kraje mogą podjąć, i przyczyniłaby się do wzmocnienia stabilności regionalnej” – napisał Khandanyan zarówno po angielsku, jak i po armeńsku.
Apele o pokój ze strony armeńskich urzędników pojawiają się w kontekście wyraźnej kampanii prorządowych mediów w Azerbejdżanie, nawołujących obywateli do powstrzymania się od filmowania lub fotografowania ruchów wojsk i sprzętu wojskowego w kraju. W poniedziałek Służba Bezpieczeństwa Państwowego Azerbejdżanu aresztowała mężczyznę za opublikowanie nagrania z wojskowym sprzętem na TikToku.
Rosnące napięcia występują pomimo tego, iż Azerbejdżan i Armenia ogłosiły 13 marca, iż warunki umowy pokojowej zostały uzgodnione.
Tego samego wieczoru jednak Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu wskazało na konieczność zmian w konstytucji Armenii oraz rozwiązanie „nieaktualnej i nieefektywnej” Grupy Mińskiej OBWE, uznając to za warunki wstępne do podpisania umowy.
Źródło: oc-media.org
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium