O Franku i WOŚP
Pryszczaty Franek z miasteczka Brzeszcze
chciał u Owsiaka zagrać w orkiestrze,
bowiem ćwiczył na fujarze,
najchętniej z Geniuchną w parze.
W WOŚP-ie fujary nie było większej.
O Franku, prezesie i WOŚP
Pryszczaty Franek stwierdził w Gwizdalach:
Prezes dla WOŚP-u grał na cymbałach
i byli tym zaszczyceni,
że zostali docenieni.
W PiSie cymbałów ekipa cała.