O Asi i Ani / Hardy

publixo.com 7 hours ago

O laboga, co się dzieje?
Asia, Ania… Trwogą wieje.
Kiedy obie się uwezmą,
z chłopa tylko drzazgi lecą.

Chętka na dwie, ale znam życie.
– Może trójkąt? – myślę skrycie.
Problem mam z tym dość poważny...
Jak postąpić? Być… rozważny?

Niee… nie przejdzie. W łeb zarobię,
ledwie wspomnę, Nic nie powiem.
Jak rozwiązać ten ambaras,
kiedy troje nie chce na raz?

Więc powoli, z cicha pęk,
już ogarnia mnie dziś lęk.
Lepiej wezmę nogi za pas,
nim popełnię jakieś faux-pas.

Choć... się wstrzymam, myśl już jest,
tydzień długi, będzie fest .
Naprzemiennie się przymilę,
a w niedzielę – odpoczynek.

Byle tylko nie pomylić
imion miłych, w miłej chwili.
W jaki sposób w pamięć wryć,
aby jutro przez cały czas żyć?

Kto doradzi, rzuci myśl?
Byle dobrą, już na dziś.
Zła podpowiedź i... – nie zmyślam –
kto wam będzie fraszki pisał?!
Read Entire Article