Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość, dwie czołowe partie w Polsce tracą poparcie. Tak wynika z najnowszego sondażu politycznego United Surveys zleconego przez Wirtualną Polskę.
Badanie przeprowadzono w dniach 22–24 listopada, tuż po ważnych decyzjach obu partii dotyczących wyborów prezydenckich. Wyniki pokazują zaobserwowane w ostatnich dniach przez ekspertów zmęczenie Polaków polityką.
Najnowszy sondaż polityczny
Koalicja Obywatelska pozostaje liderem poparcia z wynikiem 32,5 proc., ale w porównaniu z poprzednim badaniem zalicza spadek o 1,5 punktu procentowego. Na drugim miejscu uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 29,9 proc., co oznacza spadek o 1,8 punktu procentowego.
Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z wynikiem 10,5 proc., notując niewielki spadek o 0,3 punktu procentowego. Trzecia Droga uzyskała 9,7 proc. poparcia, co oznacza wzrost o 0,9 punktu procentowego. Lewica natomiast zyskała 1,4 punktu procentowego, osiągając wynik 8,5 proc.
Coraz więcej osób nie chce głosować
Warto odnotować, iż znacząco wzrosła liczba osób niezdecydowanych. W badaniu 8,9 proc. respondentów zadeklarowało brak decyzji, na kogo oddać głos – to o 1,8 punktu procentowego więcej niż wcześniej.
Deklarowana frekwencja wyborcza wynosi 57,4 proc., przy czym aż 41,5 proc. ankietowanych stwierdziło, iż nie zamierza głosować.
Polityczne decyzje i ich wpływ na sondaże
Sondaż przeprowadzono w weekend, gdy ogłoszono najważniejsze decyzje dotyczące wyborów prezydenckich. W sobotę 23 listopada Koalicja Obywatelska potwierdziła, iż Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wygrał wewnętrzne prawybory i będzie kandydatem na prezydenta.
Następnego dnia Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło poparcie dla prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Karola Nawrockiego, który ma startować jako kandydat obywatelski.
Spadki poparcia dla dwóch największych partii mogą wskazywać na wzrost niezadowolenia społecznego lub niepewność związaną z wyborem kandydatów. Rosnąca liczba niezdecydowanych osób może mieć ogromny wpływ na wyniki przyszłych wyborów prezydenckich.
