W Trójmieście w sobotę odbyły się obchody 33. rocznicy odzyskania przez Ukrainę niepodległości. Uroczystości te przyciągnęły licznych Ukraińców zamieszkałych w Polsce, którzy zgromadzili się na skwerze Chrztu Rusi-Ukrainy w Gdańsku. W nocy poprzedzającej wydarzenia doszło do incydentu, który zakłócił atmosferę świętowania – zniszczono baner umieszczony na ogrodzeniu Konsulatu Ukrainy.
W nocy z piątku na sobotę doszło do aktu wandalizmu, który rzucił cień na obchody. Nieznany sprawca zniszczył baner umieszczony na ogrodzeniu Konsulatu Ukrainy w Gdańsku. Policja, która została powiadomiona o zdarzeniu, rozpoczęła dochodzenie w sprawie zniszczenia mienia. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca oraz sprawdzają monitoring, aby ustalić tożsamość sprawcy.
Zniszczono baner. Uroczystości na Skwerze Chrztu Rusi-Ukrainy
Obchody rozpoczęły się nabożeństwem, w trakcie którego modlono się o pokój i zwycięstwo Ukrainy w trwającej wojnie. Modlitwę poprowadził biskup greckokatolickiej diecezji olsztyńsko-gdańskiej, Arkadiusz Trochanowski.
Podczas uroczystości podkreślano wagę Dnia Niepodległości dla Ukraińców, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji w ich ojczyźnie.
Konsul Ukrainy w Gdańsku, Ołeksandr Płodysty, w swoim przemówieniu wyraził nadzieję, iż Ukraińcy będą mogli w przyszłości obchodzić ten dzień w radosnej atmosferze. Zaznaczył jednak, iż obecna rzeczywistość, związana z trwającym konfliktem, na to nie pozwala. Konsul podkreślił, iż Ukraina wydoroślała jako naród, a jej obywatele dojrzeli i stali się bardziej świadomi swojej tożsamości.
Marsz Niepodległych i podziękowania za wsparcie
Po oficjalnych przemówieniach uczestnicy uroczystości wyruszyli w Marsz Niepodległych, który przeszedł ulicami Gdańska przed fontannę Neptuna. W trakcie marszu przypominano o tragicznych losach ukraińskiego narodu i potrzebie międzynarodowego wsparcia.
Biskup Trochanowski, dziękując za pomoc udzieloną Ukrainie, podkreślił, iż historia polsko-ukraińska jest skomplikowana, ale w tej chwili oba narody łączy wspólna walka o wartości takie jak wolność i niepodległość. Jego słowa były wyrazem wdzięczności za otwarte serca Polaków, którzy przyjęli Ukraińców jak członków własnych rodzin.
mn