Resort rolnictwa zaproponował zmianę w sposobie etykietowania i wprowadzenie zapisu, iż „nazwę państwa lub państw pochodzenia, w których miód został zebrany, a w przypadku gdy miód pochodzi więcej niż z jednego państwa – nazwy państw pochodzenia, w których miód został zebrany, wymienionych w kolejności od największego objętościowego udziału miodu zebranego w danym państwie w całym produkcie do najmniejszego objętościowego udziału miodu zebranego w danym państwie w całym produkcie.”
Związek Zawodowy Rolnictwa „Korona” w piśmie do resortu poparł ideę zmiany oznaczenia produktu, ale wskazał, iż zaproponowane rozwiązanie, poza walorem informacyjnym, może okazać się nieskuteczne, albowiem będzie mało widoczne na etykiecie produktu. Z tych względów Związek zaproponował inny zapis wymuszający na sprzedających wyraźne oznakowanie, czyli nazwanie produktu jako MIESZANKA MIODOWA zamiast MIODu cyt. „W przypadku gdy miód pochodzi więcej niż z jednego państwa, produkt nie może być oznakowany jako miód ale jako mieszkanka miodowa. Ust.2 pkt.1-7 stosuje się odpowiednio”.
Jak wskazuje dr Daniel Alain Korona, pełnomocnik Związku – Oznaczenie miodu pochodzącego z wielu państw jako MIESZANKA MIODOWA a nie jako miód, spowodowałby iż część konsumentów przerzuciłaby się na miód pochodzący wyłącznie z jednego kraju np. z polskich pasiek i skłoniłoby część firm do zrezygnowania z mieszanek, a konsument jednym spojrzeniem w sklepie wiedziałby jaki kupuje produkt.
źródło: https://zzrkorona.blogspot.com/2023/09/nie-miod-tylko-mieszkanka-miodowa.html