North Korea Lets Putin Down. Soldiers vanish from Front. 'Kim Can't Sacrifice besides Many Soldiers'

news.5v.pl 2 hours ago

— Uważamy, iż wycofali się z powodu ciężkich strat — dodał Kindratenko. O odwrocie Koreańczyków z Północny informował już wcześniej m.in. „New York Times”.

„Kim nie może poświęcić zbyt wielu żołnierzy”

— Jest jasne, iż Kim nie może poświęcić zbyt wielu żołnierzy, aby nie znaleźć się pod presją wewnętrzną. jeżeli straty będą zbyt duże, może to doprowadzić do tego, iż będzie dostarczał Rosji tylko broń — wyjaśnia w rozmowie z „Bildem” Frederic Spohr, ekspert do spraw Korei Północnej i dyrektor Fundacji Friedricha Naumanna w Korei Południowej.

Według służb Korei Południowej, Ukrainy i USA Korea Północna dostarczyła Władimirowi Putinowi ok. 11 tys. żołnierzy od października 2024 r. Mieli oni pomóc w odzyskaniu terytorium, które od sierpnia znajduje się pod kontrolą Ukrainy. Jednak Kim Dzong Un poniósł już tysiące ofiar, zarówno rannych, jak i zabitych.

— To, czy Koreańczycy z Północy faktycznie się wycofają, nie zostało jeszcze ostatecznie ocenione — zaznacza jednak z Frederic Spohr z Fundacji Friedricha Naumanna, dając do zrozumienia, iż przerwa w walkach może być jedynie taktyczna i służyć uzupełnieniu sił.

Pewne jest natomiast to, iż północnokoreański dyktator jak zawsze trzyma swój naród w niewiedzy co do liczby ofiar, które Pjongjang ponosi na froncie w Ukrainie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według Spohra północnokoreańskie media państwowe „nie poinformowały jeszcze , iż północnokoreańscy żołnierze walczą w wojnie. Chociaż reżim wielokrotnie powoływał się na przyjaźń rosyjsko-północnokoreańską w ostatnich miesiącach, nie powiedział nic o wojskach walczących w Ukrainie”.

Kim Dzong Un ma problem na własnym podwórku

— To, jak poradzić sobie z potencjalnie bardzo dużymi stratami i jak wyjaśnić je społeczeństwu i pogrążonym w żałobie, może stanowić problem dla reżimu. Za wszelką cenę chce on uniknąć niepokojów i niestabilności — mówi ekspert na temat posunięć północnokoreańskiego dyktatora.

KCNA VIA KNS / AFP, STR/AFP/East News / East News

Kim Dzong Un

Pierwsze doniesienia o wysłaniu północnokoreańskich żołnierzy do Rosji pojawiły się pod koniec października. Putin i Kim uzgodnili wcześniej, w czerwcu ubiegłego roku, zacieśnili współpracę w sektorze wojskowym. Umowa o partnerstwie między Rosją a Koreą Północną została przez Putina ratyfikowana w listopadzie 2024 r.

Początkowe doniesienia z frontu wskazywały, iż północnokoreańscy żołnierze nie są obeznani z nowoczesnym polem walki. W szczególności mieli nie radzić sobie z dronami, które siały spustoszenie, ostrzeliwując Koreańczyków z Północy z powietrza.

Żołnierze Kim Dzonga prawdopodobnie nie dysponowali także ciężkim sprzętem i mieli problemy w porozumiewaniu się z wojskami rosyjskimi. W październiku jeden z oddziałów miał zostać porzucony w lesie na pastwę losu i odnalazł się kilkadziesiąt kilometrów od początkowej pozycji.

Ukraińcy zgodnie przyznają natomiast, iż północnokoreańscy żołnierze nadrabiają swoje braki dobrym wyszkoleniem oraz mobilizacją do walki.

Choć Koreańczycy zostali na razie zmuszeni do odwrotu, trzeba brać pod uwagę ich dalszy udział w inwazji Putina na Ukrainę. Skala zaangażowania Kim Dzong Una zależeć będzie najprawdopodobniej od tego, jak hojną ofertę Kreml będzie w stanie zaoferować północnokoreańskiemu dyktatorowi. Wiemy, iż Pjongjang ze względu na izolację na arenie międzynarodowej cierpi na niedobór praktycznie wszystkich produktów, w tym żywności.

Read Entire Article