Ogromna fala nachodźców nie pozwala społeczeństwom zachodniej Europy spokojnie świętować odejścia starego roku. 31 grudnia doszło do szeregu napadów, pobić, mordów i podpaleń. W paru miastach doszło do rozruchów i regularnych starć z siłami porządkowymi.
Niespokojny Sylwester w Niemczech i Francji. Poniżej tylko część przykładów ataków z udziałem “nowych Europejczyków”:
- W centrum Clermont-Ferrand (Francja), 19-latek został ciężko ranny po dźgnięciu nożem przez murzyńskiego imigranta. Jego stan jest krytyczny, a sprawcy ataku wciąż pozostają na wolności.
- Syryjczyk brutalnie dźgnął nożem dwójkę klientów supermarketu w Berlinie. Obie ranne osoby trafiły do szpitala. Kilku przechodniów rzuciło się na niego i obezwładniło do przyjazdu policji. Wstępne ustalenia policji wskazują, iż “może wykazywać oznaki choroby psychicznej”.
- W szwedzkim Malmö, w imigranckiej dzielnicy Rosengård doszło do strzelaniny. Według policji dwie osoby zostały ciężko ranne, odwieziono je karetką do szpitala. Ich życiu zagraża niebezpieczeństwo. Sprawcy wciąż są na wolności.
- Podczas obchodów sylwestra w Berlinie, jeden z nachodźców ostrzelał fajerwerkami policjanta. Funkcjonariusz dostał w szyję i groziło mu wykrwawienie się na śmierć. Ponadto wysadzono dom w dzielnicy Schöneberg. W wyniku eksplozji duża część Berlina została pozbawiona wody.
- W innym miejscu Berlina ostrzelano fajerwerkami autobus.
- W Brukseli podpalono samochody, hulajnogi i rowery, a policjanci zostali obrzuceni koktajlami mołotowa. Z kolei w Antwerpii i Gandawie imigranci atakowali policjantów, używając fajerwerków jako broni. Spokój na ulicach przywrócono dopiero nad ranem, 1 stycznia.
- W belgijskim Anderlecht spłonęło kilka samochodów. W nieodległym Moelenbeek doszło do rozruchów ulicznych.
- W paryskiej alei Ternes w XVII dzielnicy, nachodźcy podpalili samochody.
- Nachodźcy podpalili też furgonetkę policyjną, zaparkowaną przed komisariatem w XX dzielnicy.
- We francuskim Sarrebourg, tuż przed północą, imigranci podpalili szkołę podstawową oraz dwa samochody.
- W Nanterre. 35-latek został znaleziony na ulicy z ciałem pełnym krwiaków i śladami po poparzeniach papierosami. Wyjaśnił, iż został uprowadzony przez kilka osób i torturowany w piwnicy.
NASZ KOMENTARZ: Co jak co, ale dzięki imigrantom, na Zachodzie, którego gonimy, nie można się nudzić!
Zdjęcie poglądowe: pojazdy podpalone w Sarrebourg.
Polecamy również: Ukrainiec przemycał do Polski ogromną ilość gotówki