Podczas wizyty w stolicy Niemiec Karol Nawrocki spotka się z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem. W poniedziałek dziennik "Sueddeutsche Zeitung" określił go mianem "posłańca ze starym rachunkiem" opiewającym na 1,3 biliona euro.
Niemiecki dziennik o Nawrockim: "posłaniec ze starym rachunkiem"
Kwota, o której mowa, dotyczy reparacji wojennych, o których kilkakrotnie mówił prezydent. Gazeta podkreśla, iż choć podstawa prawna do wypłaty reparacji jest sporna, samo domaganie się ich, dowodzi politycznemu napięciu w relacjach polsko-niemieckich.
"Jeszcze głębiej zakorzeniona w relacjach polsko-niemieckich jest gorycz wynikająca z nieświadomości wielu Niemców na temat zbrodni popełnionych przez ich przodków w okupowanej Polsce" – wskazał "Sueddeutsche Zeitung".
Dziennik wskazuje też, iż gest w stronę ofiar nazizmu, w tym tych wciąż żyjących, jest spóźniony. Wskazano, iż projekt budowy pomnika poświęconego polskim ofiarom nazizmu w Berlinie nie powinien utknąć na etapie planów.
"SZ" zauważa, iż inauguracja prezydentury Nawrockiego ma wymiar geopolityczny. Polska, Niemcy i Francja mogłyby wspólnie działać wobec autorytarnych reżimów, m.in. przeciw Rosji.
W trakcie ośmioletnich rządów PiS, powołana komisja oszacowała reparacje na 1,3 biliona euro. Stanowisko to podtrzymuje dziś prezydent Nawrocki. Jak zapowiedział jego rzecznik Rafał Leśkiewicz, głowa państwa ma poruszyć temat zwrotu dóbr kultury i wypłaty odszkodowań w rozmowie ze Steinmeierem.
Berlin odrzuca te postulaty. Rząd RFN uważa sprawę reparacji za prawnie zamkniętą i nie planuje negocjacji. Takie stanowisko wielokrotnie potwierdzał także prezydent Steinmeier.
Tak niemiecki dziennik podsumował tę kwestię: "Szkód wyrządzonych przez Niemców w Polsce nie da się naprawić. Ale czy można wyciągnąć z historii lepszą lekcję niż wspólne odstraszenie agresora, jakim jest Rosja? Oba sąsiednie kraje powinny teraz trzymać się razem".
Nawrocki udzielił wywiadu "Bildowi"
Przypomnijmy, iż prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi "Bild". Redakcja zauważyła, iż wizyta może wywołać napięcia ze względu na powrót do kwestii reparacji wojennych. Nawrocki podkreślił, iż sprawa nie jest według niego prawnie zamknięta.
– Niektóre kraje zachodnie, w tym Niemcy, prowadziły interesy z Federacją Rosyjską, zachęcając ją w ten sposób finansowo i gospodarczo do ataku na Ukrainę – mówił prezydent Nawrocki.
Prezydent poparł też apel prezydenta Donalda Trumpa do państw członkowskich NATO o rezygnację z importu rosyjskiej ropy: – Wszystkie kraje, które pragną pokoju i wolności, powinny zaprzestać dotowania Federacji Rosyjskiej – stwierdził Nawrocki. Prowadzenie interesów z Rosją tylko ośmieliłoby Moskwę: – A wtedy mogłoby się wydarzyć to, co stało się w Ukrainie – dodał.
