Trzeba wreszcie podjąć dyskusję i wypowiedzieć się jasno i zrozumiale na temat skandali korupcyjnych oraz chronicznej nieudolności instytucji europejskich, które usiłują ratować resztki własnej wiarygodności, mocno nadwerężonej nieustannym i bezkarnym marnotrawieniem pieniędzy podatników. Żaden szef rządu zasiadający w Radzie Europejskiej nie może i nie powinien uchylać się od tej odpowiedzialności.